Serbski talent jest w ostatnich miesiącach obserwowany przez wielu europejskich skautów. Jako pierwsza zainteresowała się nim Chelsea, a następnie dołączyły do niej Paris Saint-Germain, Manchester United, Everton oraz Inter Mediolan. "The Blues" ponoć szykowali już kilkumilionową ofertę za pomocnika, ale wszystkie kluby, które obserwują Grujicia, muszą na razie obejść się smakiem.
"La Gazzetta dello Sport" pytała o zawodnika dyrektora sportowego "Czerwonych Gwiazd", Blazo Raosavljevicia. Jego wypowiedź jest jednoznaczna - Serbowie nie mają zamiaru sprzedawać swojej gwiazdy, a na pewno nie planują się z tym spieszyć.
- Wiele klubów jest nim zainteresowanych, Napoli także go obserwuje. Mimo to, nie otrzymaliśmy do tej pory żadnej oficjalnej oferty. Jeśli teraz ktoś położyłby na stole sześć milionów euro, odpowiedziałbym, że nie mamy zamiaru go sprzedawać aż do 31 sierpnia 2016 roku.
19-letni Grujic jest młodzieżowym reprezentantem Serbii. W barwach Crveny Zvezdy występuje od 2013, do tej pory zdobył cztery bramki w 27 spotkaniach.