Choć „Czerwone Diabły” zaproponowały Francuzowi nowy kontrakt, stanowisko piłkarza nie ulega zmianie. Martial postanowił, że zamierza opuścić Old Trafford i nie zmieni swojej decyzji, dopóki na stanowisku menedżera pozostanie José Mourinho. Do tego czasu zainteresowane kluby mogą mieć nadzieję na pozyskanie utalentowanego skrzydłowego.
„RMC Sport” informuje, że w temacie zakupu 22-latka ożywił się ostatnio AC Milan. Klub natchniony kolejną zmianą właściciela ponownie zainwestował na rynku transferowym, lecz tym razem zatroszczył się o zapewnienie swojej kasie większej równowagi. Okno transferowe we Włoszech zostało już zamknięte, ale „Rossoneri” myślą nad kolejnymi wzmocnieniami.
Istotnym punktem na liście życzeń ma być właśnie Martial. Mediolańczycy interesują się nim od jakiegoś czasu i wierzą, że uda im się pokonać konkurencję. Gracz zarabia ponad cztery miliony euro za sezon, ale „Diavolo” uznali, że są w stanie spełnić te warunki. Sam Francuz nie powinien mieć szczególnych przeciwwskazań, ponieważ na San Siro mógłby liczyć na regularną grę, pozostanie więc tylko kwestia awansu Milanu do Ligi Mistrzów.
Zanim jednak klub będzie układał plany wobec zawodnika, najpierw musi przekonać do transferu jego obecnego pracodawcę. United skorzysta najprawdopodobniej z opcji automatycznego przedłużenia umowy gracza o kolejny sezon, co oznacza, że piłkarz nie będzie dostępny na zasadzie wolnego transferu. Milan ma zamiar wypożyczyć Martiala w styczniu z klauzulą obowiązkowego wykupu, licząc, że operacja zamknie się w kwocie około 40 milionów euro.
United może zażądać wyższej sumy. Problem jednak w tym, że sam zawodnik stanowczo naciska na swoje odejście. W najbliższych miesiącach wiele może się zmienić ze względu na niepewną przyszłość Mourinho. Jeśli ten zostanie zwolniony, nowy menedżer może przekonać wychowanka Lyonu do pozostania.