Choć od zakończenia rozgrywek Ekstraklasy minął blisko tydzień, to wielu nadal nie może pogodzić się ze spadkiem do pierwszej ligi Wisły Kraków. W tej grupie jest między innymi były selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda.
Udzielił on wywiadu dla portalu Interia.pl, gdzie zabrał głos w kwestii 13-krotnego mistrza Polski.
- Ubolewam nad tym, bo kluby takie jak Wisła, Widzew, Ruch Chorzów, czy GKS Katowice powinny grać w Ekstraklasie, tam jest ich miejsce. Ekstraklasa traci, gdy takich klubów jak Wisła w niej nie ma. To uznane marki przyciągają na trybuny najwięcej kibiców, a wiadomo, że piłka nożna, to też biznes - stwierdził
Szkoleniowiec Wieczystej Kraków nie chce wskazywać jednak winnych spadku „Białej Gwiazdy”.
- Nikogo nie chcę obwiniać, bo gdy się nie jest blisko wydarzeń, gdy nie zna się tak zwanej kuchni, trudno kogokolwiek krytykować. Ludzie popełniają błędy, jak chociażby ze sprowadzaniem zawodników, czasami nie trafia się z transferami. To są niuanse, które później decydują o ostatecznym wynik - dodaje.
Czy Wisła Kraków wróci do Ekstraklasy? Franciszek Smuda nie jest zbytnim optymistą.
- Każdy z nas życzyłby sobie, aby Wisła wróciła do Ekstraklasy szybko, ale zdaję sobie sprawę, że to może nie być takie łatwe od razu. W pierwszej lidze jest walka totalna, tam nie będzie łatwo - zakończył.
Całą rozmowę z Franciszkiem Smudą można przeczytać w tym miejscu.