Tak w letnim, jak i zimowym oknie transferowym Felicio Brown Forbes był łączony z przenosinami do Chin. Ostatecznie jednak nic z tego nie wynikło, dlatego też mógł on wrócić do treningów z Wisłą Kraków.
Prawdopodobnie zrobił to jednak niechętnie, ponieważ jeszcze tydzień temu niezadowolony z postawy 30-latka był trener "Białej Gwiazdy" Jerzy Brzęczek.
- Powiem szczerze, że jestem coraz bardziej sfrustrowany postępowaniem Felicio Browna Forbesa, a zarazem rozczarowany. Ja dałem mu jasne stanowisko co do tego, czego od niego oczekuję i zna moje stanowisko. Klub to zaakceptował. Na dziś sytuacja jest taka, że on jest od poniedziałku chory. Nie chcę tego komentować - powiedział tydzień temu.
Kostarykanin wrócił jednak do zajęć z drużyną, ale wiele wskazuje na to, iż pod Wawelem raczej nie pozostanie.
- Jeżeli chodzi o Felicio, w ostatnich dniach miałam już okazję przyjrzeć się jego zaangażowaniu i postawie w treningach. Mam nadzieję, że ostateczną decyzję dotyczącą przyszłości i statusu Forbesa będziemy mogli przekazać najpóźniej w sobotę - stwierdził.
Były zawodnik między innymi Rakowa Częstochowa rozegrał w tym sezonie 20 meczów, a jego dorobek to pięć goli.