Od początku lata reprezentant Belgii był obiektem transferowych spekulacji, bowiem zamierzał zmienić otoczenie. Trener Zenitu potwierdzał, że pomocnik chce opuścić klub i pojawiają się za niego liczne oferty.
W gronie zespołów najbardziej zaangażowanych w pozyskanie piłkarza były Everton i Juventus. Anglicy i Włosi muszą jednak zmienić swoje plany, bowiem dziś z ust 27-latka padła nieoczekiwana deklaracja. Okazuje się, że zawodnik zamierza wypełnić kontrakt wiążący go z Rosjanami.
- Wiadomości o moim transferze ukazały się wszędzie. Myślę jednak, że najlepiej dla mnie będzie, jeśli zostanę tu na kolejny rok. Potem zobaczymy - oświadczył Witsel.
- Teraz skupiam się na treningach i nadchodzących meczach w barwach Zenitu. Zostaję - dodał.
- Czy odejdę po wygaśnięciu umowy? Nie wiem. Nie chcę składać teraz deklaracji, wrócimy do tego tematu w przyszłości - zakończył.
Kontrakt Witsela z Zenitem wygasa za rok. Włoskie media spekulują już, że "Juve" będzie chciało pozyskać go na zasadzie wolnego transferu i z początkiem stycznia rozpocznie oficjalne negocjacje.