FC Barcelona czyni pierwsze ruchy w kierunku letniego okna transferowego. Xavi tchnął w całą klubową społeczność nowe życie, a więc cele w kolejnym sezonie będą zdecydowanie bardziej wygórowane, niżeli obecnie.
Żeby jednak liczyć się na arenie międzynarodowej, to trzeba dysponować szeroką kadrą. Wzmocnione muszą zostać zatem różne pozycje, w tym ta lewego obrońcy.
Obecnie pierwszym wyborem legendarnego pomocnika jest Jordi Alba. 32-latek ma jednak wahania formy, ale też jest coraz bardziej zaawansowany wiekowo. To powoduje, że przyda mu się solidny zmiennik, który zacznie na niego naciskać.
Do tej pory w kontekście przeprowadzki na Camp Nou wymieniani byli między innymi José Gayà z Valencii oraz Alejandro Grimaldo z Benfiki.
Teraz do tej grupy dołączył nowy piłkarz - Sergio Reguilón, o czym informuje Gerard Romero. Według informacji podawanych przez hiszpańskiego dziennikarza został on zaoferowany Barcelonie przez dwóch agentów.
Co na to klubowe władze? Na ten moment nie ma pewności, choć wydaje się, że obok takiego piłkarza nie powinny przejść obojętnie i prawdopodobnie zbadają sprawę.
25-latek, który jest wychowankiem Realu Madryt, we wrześniu 2020 roku zasilił Tottenham. Anglicy zapłacili za transfer 30 milionów euro.
W trwającym sezonie Reguilón wystąpił w 28 meczach, a jego dorobek to dwa gole i trzy asysty. Kontrakt wiążę go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku.