33-latek był jednym z kluczowych graczy w układance Mauricio Pochettino i chociaż po przybyciu José Mourinho, jego rola nieco zmalała, wciąż jest on jednym z czołowych defensorów w całej Premier League. Nic więc dziwnego, że gdy 118-krotny reprezentant Belgii nie może porozumieć się z „Kogutami” w kwestii przedłużenia wygasającej już 30 czerwca umowy, inne kluby już myślą o jego zakontraktowaniu.
Do tej pory Vertonghen został powiązany z Interem Mediolan, Romą czy Realem Betis. Według „Tuttosport” najnowsi kandydaci do pozyskania stopera bądź lewego obrońcy to Valencia oraz SSC Napoli. Przy czym „Błękitni” zdążyli już przedstawić graczowi konkretną propozycję.
Włosi oferują Belgowi kontrakt ważny do 30 czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy, a na Stadio San Paolo miałby on zastąpić typowanego do odejścia Kalidou Koulibaly’ego. To może przekonać doświadczonego piłkarza w stu procentach, gdyż jak pamiętamy, priorytetowo traktuje on projekt klubu, ale i długość ewentualnego porozumienia. Zważywszy na te informacje, szósta ekipa w tabeli Serie A może wyrosnąć na dosyć nieoczekiwanego faworyta do pozyskania Vertonghena.
Defensor w trwających rozgrywkach na boiska wybiegał 26 razy, notując po drodze dwa trafienia oraz asystę. Łącznie w barwach Tottenhamu Hotspur rozegrał on 311 spotkań (siódmy wynik w całej historii klubu).