Grający na wypożyczeniu w Realu Meksykanin przeniósł się do stolicy Hiszpanii w ostatni dzień letniego okna transferowego. 26-latek w 13 meczach w barwach "Królewskich" zdobył jak dotychczas cztery bramki.
Zdecydowaną większość spotkań "Chicharito" zaczyna jednak na ławce rezerwowych, ponieważ nie udało się mu wywalczyć miejsca w pierwszym składzie drużyny Carlo Ancelottiego, między innymi z powodu dobrej formy Karima Benzemy.
Mimo ostatnich doniesień, dotyczących rzekomego skrócenia wypożyczenia do stycznia, agent Hernándeza w wywiadzie z hiszpańskim "AS" wyjaśnia obecną sytuację.
- Czasami media spekulują zbyt wiele."Chicharito" zostanie w Madrycie. On chciałby grać więcej, jednak zdaje sobie sprawę, że tylko ciężka praca może otworzyć przed nim możliwość występów. Ten piłkarz ma przed sobą świetną przyszłość. Real to genialna drużyna, pełna wielkich gwiazd - ciężko wywalczyć tutaj miejsce w pierwszym składzie na stałe, jednak Javier nie załamuje się, ponieważ potrafi doskonale pracować na treningach każdego dnia - powiedział agent piłkarza.