Yaya Touré gotowy pomóc FC Barcelonie

fot. Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Źródło: Yaya Toure [Twitter]

Były piłkarz FC Barcelony Yaya Touré wyraził na Twitterze gotowość do pomocy katalońskiemu klubowi. Iworyjczyk pracuje obecnie jako asystent trenera w Achmacie Grozny.

38-latek spędził w Barcelonie trzy lata. Trafił do niej z Monaco w 2007 roku. Wygrał Ligę Mistrzów, dwa mistrzostwa Hiszpanii, Puchar Króla, Superpuchar Hiszpanii, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwa Świata, a następnie przeniósł się do Manchesteru City. Po krótkich przygodach w Grecji i Chinach zakończył piłkarską karierę i próbuje obecnie zostać trenerem.

Na razie spełnia się w roli asystenta. Najpierw pracował na Ukrainie, w klubie Olimpik Donieck, a teraz związany jest z rosyjskim Achmatem Grozny. Po porażce FC Barcelony z Atlético i osunięciu się byłego klubu aż na dziewiąte miejsce w tabeli LaLigi, Touré był aktywny na Twitterze, oferując między innymi „Blaugranie” swoją pomoc. 

„To bardzo trudny czas dla drużyny, ale mocno wierzę w Barcelonę. Jeśli tylko będę potrzebny, w każdym momencie jestem do dyspozycji klubu. Moje serce na zawsze będzie biło dla Barçy i jej kibiców”.

„Spędziłem tu najlepszy czas w mojej karierze. Zaufano mi tutaj, choć byłem jeszcze bardzo młody i musiałem dopiero ugruntować swoją pozycję w najlepszych ligach. Do końca życia będę za to bardzo wdzięczny” – napisał 102-krotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy