23-latek borykał się w rundzie jesiennej z problemami zdrowotnymi, które przyczyniły się do jego kilkumiesięcznej absencji. Do treningów wrócił dopiero pod koniec minionego roku i rozegrał od tej pory zaledwie sześć minut.
Teraz napastnik jest już w pełni sił i mógłby być na wiosnę ważnym ogniwem warszawskiej Legii. W swojej koncepcji nie widzi go jednak Ricardo Sá Pinto i niewykluczone, że Niezgoda pożegna się z Łazienkowską i poszuka zatrudnienia zagranicą.
Jak poinformowali na Twitterze Janekx89 i Piotr Wołosik, urodzony w Poniatowej piłkarz może zasilić szeregi FC Midtjylland. Duńczycy są gotowi zapłacić za Polaka blisko dwa i pół miliona euro.
Wicelider Superligaen czynił wcześniej starania w kierunku pozyskania Karola Świderskiego. Ten jednak zdecydował się na przeprowadzkę do PAOK-u.
Niezgoda trafił do Legii w styczniu 2016 roku. Od tamtej pory rozegrał dla stołecznego klubu 35 spotkań. W tym czasie zdobył 15 goli. Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2022 roku.