Wspomniane medium donosi, że polski napastnik znalazł się w kręgu zainteresowań jednego z najbardziej utytułowanych klubów na kontynencie afrykańskim. Mowa tu o Zamalek SC, którego szkoleniowiec przed kilkoma dniami został Nebojša Jovović.
Wymienienie osoby nowego trenera „The White Knights” w kontekście ewentualnego transferu Gikiewicza do egipskiego klubu nie jest przypadkowego, ponieważ to właśnie Czarnogórzec sprowadził 29-letniego zawodnika do Al-Faisaly Amman.
Obaj panowie wspólnie odnosili w tej drużynie duże sukcesy w postaci zdobycia mistrzostwa, Pucharu i Superpucharu Jordanii oraz zajęcia drugiego miejsca w Arabskiej Lidze Mistrzów (porażka w finale z ES Tunis 2:3 po dogrywce).
„KingFut.com” przekonuje, że przedstawiciele Zamalek SC udali się już do kraju z Bliskiego Wschodu, aby negocjować warunki transferu byłego piłkarza ŁKS-u Łódź czy Śląska Wrocław. Sam zainteresowany podobno z aprobatą przyjął informację o możliwości ponownie współpracy z Nebojšą Jovoviciem i wyraził chęć opuszczenia szeregów Al-Faisaly Amman.
Jeżeli rzeczywiście doszłoby do przenosin Gikiewicza do egipskiej drużyny to musiałoby się z nią rozstać dwóch obcokrajowców, ponieważ kluby z tego kraju mogą posiadać w swoich kadrach tylko czterech zagranicznych piłkarzy. W ostatnim tygodniach do „The White Knights” dołączyli Kabongo Kasongo, Razak Cissé i Benjamin Acheampong, dlatego należy przypuszczać, że z klubem pożegnaliby się