W zeszłym sezonie „die Geißböcken” zajęli piąte miejsce w tabeli Bundesligi, lecz w obecnej kampanii idzie im już zdecydowanie gorzej. Do tej pory nie udało im się wygrać ani jednego spotkania i drużyna okupuje ostatnie miejsce w lidze. Działacze klubu nieustannie szukają rozwiązań na wyjście z kryzysu i wygląda na to, że zamierzają postawić na zawodników, którzy zebrali już spore doświadczenie w Niemczech.
Wczoraj „Sport Bild” informował, że na celowniku ekipy z Kolonii znalazł się Adrián Ramos, a teraz „Kicker” podaje, że lekarstwem na kryzys może okazać się André Schürrle. Skrzydłowy trafił do Borussii Dortmund zeszłego lata, ale nie było mu dane pokazać pełni swoich umiejętności. Przyczyniły się do tego w głównej mierze nękające go kontuzje, przez które stracił już kilka miesięcy gry.
Mistrz Świata z 2014 roku wrócił do gry w ostatni wtorek w meczu o Puchar Niemiec z Magdeburgiem, ale mało prawdopodobne, by znalazł sobie wystarczająco dużo miejsca w składzie. BVB byłoby gotowe oddać go już w styczniu i na tym skorzystać może właśnie Köln.
Transakcja mogłaby przynieść obopólną korzyść. Klub zyskałby wciąż wartościowego i doświadczonego zawodnika, który wpłynąłby pozytywnie na postawę będącej w kryzysie drużyny. Z kolei sam zawodnik otrzymałby z pewnością więcej szans na grę niż miałoby to miejsce w Dortmundzie. Regularna gra jest dla niego szczególnie istotna, ponieważ Schürrle nadal liczy na wyjazd na Mistrzostwa Świata w Rosji.
26-latek rozpoczynał karierę w Mainz i tam też zadebiutował w Bundeslidze. Następnie występował w Bayerze Leverkusen i wypromował się na tyle, że sprowadziła go Chelsea. Zawodnik nie zabawił długo miejsca w Anglii i już po półtorej roku wrócił do ojczyzny, tym razem do Wolfsburga, gdzie grał aż do przejścia do Borussii.