Zdaniem powyższego źródła Real
Madryt odrzucił możliwość pozyskania serbskiego napastnika.
Wszystko z powodu żądań finansowych Eintrachtu Frankfurt, który
podobno zaczął oczekiwać za 21-latka 100 milionów euro.
Co
najciekawsze - do gry o podpis Jovicia miała wrócić Barcelona.
Jeszcze nie tak dawno temu to właśnie „Duma Katalonii”
najmocniej interesowała się Joviciem. W pewnym momencie
zrezygnowała jednak z jego transferu. Wpływ na to miały zarówno
finanse, jak i brak przekonania do stylu gry napastnika.
Doniesienia
dziennikarzy El Chiringuito są naprawdę zaskakujące, ponieważ
jeszcze kilka dni temu „AS” i Sky Sport przekonywały, iż
transfer Jovicia do Realu jest przesądzony. Warta 60 milionów euro
transakcja miała zostać potwierdzona w tym tygodniu. Wszystko
wskazuje na to, że do tego nie dojdzie.
Jović jest jedną z
rewelacji minionego sezonu. 21-letni atakujący rozegrał 48 spotkań
w barwach Eintrachtu. Strzelił w nich 27 goli i zanotował siedem
asyst. Ekipa z Frankfurtu zakończyła rozgrywki na siódmym miejscu
w tabeli Bundesligi.
Zwrot w sprawie Jovicia!
W programie El Chiringuito przekazano nowe informacje dotyczące przyszłości Luki Jovicia.