149 najciekawszych transferów pierwszej połowy lipca. Ruszyła maszyna, już nikt nie zatrzyma
2021-07-17 13:18:51; Aktualizacja: 3 lata temuDwa tygodnie temu nastąpiło oficjalne otwarcie letniego okna transferowego w większości europejskich krajów. Od tego momentu karuzela z ogłaszanymi transakcjami nabrała rozpędu i oby trwała jak najdłużej.
Rozpoczął się najdłużej wyczekiwany przez nas dwumiesięczny okres na dokonywanie zmian personalnych przez właścicieli poszczególnych przedstawicieli klubów w swoich zespołach piłkarskich.
Wielu z nich postanowiło działać z wyprzedzeniem, dlatego przed nastaniem pierwszego dnia lipca dokonali oni już pierwszych istotnych roszad w swoich składach, co skrzętnie przedstawiliśmy w naszych poprzednich podsumowaniach.
***Popularne
37 najciekawszych już potwierdzonych letnich transferów [do 18 maja]
64 najciekawsze transfery ostatnich tygodni. Wciąż bez transakcji na ponad 50 milionów euro [od 19 maja do 15 czerwca]
76 najciekawszych transferów drugiej połowy czerwca. Igrzyska czas zacząć! [od 16 czerwca do 30 czerwca]
***
A teraz przyszedł czas na to, aby przyjrzeć się bieżącej sytuacji na rynku, gdzie nastąpiła istotna zmiana na szczycie listy największych letnich transferów w 2021 roku. Do tej pory tym mianem mógł pochwalić się Dayot Upamecano, który zamienił RB Lipsk na Bayern Monachium za 42,5 milionów euro.
Francuski defensor został zepchnięty z pozycji lidera w tej klasyfikacji za sprawą operacji dokonanych z udziałem Jadona Sancho i Achrafa Hakimiego.
Pierwszy z nich przeniósł się po wielu miesiącach spekulacji z Borussii Dortmund do Manchesteru United. Ekipa z Old Trafford przeznaczyła na utalentowanego i zarazem już doświadczonego skrzydłowego aż 85 milionów euro kwoty podstawowej, co może mu pozwolić zgarnąć miano najdroższego gracza trwającego lata.
Z kolei drugi z piłkarzy nie zagrzał zbyt długo miejsca w Interze Mediolan i po rocznym pobycie w zespole, który okrasił zdobyciem mistrzostwa Włoch, został zmuszony do odejścia z powodu problemów finansowych „Nerazzurrich”. Z zaistniałej sytuacji skorzystało PSG i sprowadziło do siebie bocznego obrońcę, mogącego również grać jako wahadłowy czy skrzydłowy, za 60 milionów euro sumy podstawowej.
Te transakcje wysuwają się zdecydowanie na pierwszy plan pod względem wysokości kwot odstępnego, co pokazuje fakt, że trzeci największy transfer lipca należy na razie do Atlético Madryt, które przeznaczyło 35 milionów euro na zakontraktowanie świeżo upieczonego zwycięzcy Copa América – Rodrigo de Paula z Udinese.
Pozostałe potwierdzone operacje nie wymusiły na poszczególnych zespołach wydania na nowych zawodników więcej niż 30 milionów euro. Natomiast za 20 lub więcej zrealizowano jeszcze cztery.
Dwie pierwsze pochłonęły 23 miliony euro i odnoszą się do hitowej przeprowadzki André Silvy z Eintrachtu Frankfurt do RB Lipsk oraz przenosin kolejnego Zambijczyka z Red Bulla Salzburg do Premier League w osobie Enocka Mwepu. Środkowy pomocnik postanowił związać się z Brighton, które w ten sposób dokonało swojego największego zakupu w historii.
Natomiast reszta transakcji opiewających na 20 milionów euro zostało zrealizowanych przez Leicester City i Atalantę. „Lisy” wygrały z krajową oraz europejską konkurencją walkę o mistrza Francji – Boubakary’ego Soumaré, a ekipa z Serie A spośród wielu kandydatów na nowego bramkarza wybrała Juana Musso z Udinese. W ten sposób „Zebry” sprzedały dwóch czołowych piłkarzy w przeciągu zaledwie kilkunastu dni za 55 milionów euro.
W dalszej kolejności na uwagę z grona transferów wynoszących przynajmniej 10 milionów euro zasługują jeszcze przenosiny: Loïca Badé z Lens do Rennes (17 milionów euro), Zinho Vanheusdena ze Standardu Liège do Interu Mediolan (17 milionów euro), Juniora Firpo z Barcelony do Leeds United (15 milionów euro), Calvina Stengsa z AZ do OGC Nice (15 milionów euro), Musy Barrowa z Atalanty do Bologny (14,5 miliona euro), Romaina Perrauda z Brestu do Southampton (13 milionów euro), Jacka Harrisona z Manchesteru City do Leeds United (12,7 miliona euro), Boulaye’a Dii ze Stade de Reims do Villarrealu (12 milionów euro), Ruiego Patricio z Wolverhampton do Romy (11,5 miliona euro), Rayana Aïta Nouriego z Angers do Wolverhampton (11,1 miliona euro) oraz Igora Coronado z Sharjah FC do Al-Ittihad (10,15 miliona euro).
***
W minionych podsumowaniach nie mieliśmy zbyt dużego wyboru w kwestii wyróżnienia transakcji opiewających na mniejsze sumy. Wraz z rozpoczęciem letniego okna uległo to zmianie, ponieważ byliśmy świadkami sporej liczby operacji opiewających na mniej niż 10 milionów euro.
Z tej puli szczególnym majstersztykiem negocjacyjnym popisał się AC Milan, który w znaczącym stopniu zbił kwotę wykupu Sandro Tonalego z Brescii do zaledwie 6,9 miliona euro. Świetny interes ubiło także Getafe, które sprowadziło do siebie na stałe Carlesa Aleñię z Barcelony za 5 milionów euro.
W tym zestawieniu znalazło się ponadto miejsce dla dwóch Polaków – Kamila Grabary i Dawida Kurminowskiego. Obu Polaków będziemy mogli od nowego sezonu oglądać na duńskich boiskach. Pierwszy z nich dobrze zna już tamtejsze środowisko za sprawą dwukrotnego pobytu na zasadzie wypożyczenia w Aarhus GF, gdzie teraz za milion euro trafił król strzelców słowackiej ekstraklasy z MŠK Žilina. Z kolei były młodzieżowy reprezentant Polski przeszedł na zasadzie transferu definitywnego z Liverpoolu do Kopenhagi za 3,5 miliona euro.
Z pozostałych gotówkowych operacji z tego zestawienia zachęcamy do zapoznania się ze zmianami klubów dokonanych przez takich zawodników jak:
- Ben Gibson z Burnley do Norwich City,
- Leonardo Balerdi z Borussii Dortmund do Olympique’u Marsylia ,
- Michael Olise z Reading do Crystal Palace,
- Nuno Tavares z Benfiki do Arsenalu,
- José Sá z Olympiakosu do Wolverhampton,
- Niklas Dorsch z Gentu do Augsburga,
- Dimitrios Giannoulis z PAOK-u do Norwich City,
- Jesper Lindström z Brøndby do Eintrachtu Frankfurt,
- Mitchel Bakker z PSG do Bayeru Leverkusen,
- Ismail Jakobs z Köln do AS Monaco,
- Aké Loba z Monterrey do Nashville,
- Pierre Lees-Melou z OGC Nice do Norwich City,
- Kevin Bonifazi z SPAL do Bologny,
- Michel-Ange Balikwisha ze Standardu Liège do Royal Anterwp,
- Victor Moses z Chelsea do Spartaka Moskwa,
- Luan Peres z Santosu do Olympique’u Marsylia,
- Tanner Tessmann z Dallas do Venezii,
- Renaud Ripart z Nîmes Olympique do Troyes,
- Benito Raman z Schalke 04 do Anderlechtu,
- Makana Baku z Holstein Kiel do Göztepe,
- Hugo Boumous z Mumbai City do ATK Mohun Bagan.
***
W dalszym ciągu jesteśmy za to świadkami kontraktowania sporej liczby piłkarzy z kartą w ręku. Wkrótce ten trend ulegnie zmianie, ale na chwilę obecną nie sposób przejść obojętnie wobec transferów na tej zasadzie takich zawodników jak Sergio Ramos, Gianlugi Donnaruma (obaj PSG), Mario Balotelli, Younès Belhanda (obaj Adana Demirspor), Bruno Alves (FC Famalicão), Santos Borré (Eintracht Frankfurt), Carlos Bacca (Granada), João Mário (Benfica), Ryan Bertrand (Leicester City) czy Marcos Paulo (Atlético Madryt).
W tym gronie nie zabrakło miejsca także dla polskich zawodników lub takich posiadających w swoim CV występy w naszej Ekstraklasie. Jeżeli chodzi o naszych rodaków to tutaj nowych zagranicznych pracodawców po rozstaniu z Wisłą Kraków i Wartą Poznań znaleźli odpowiednio Aleksander Buksa (Genoa) oraz Jakub Kuzdra (Vólos NPS). Z kolei wśród obcokrajowców takimi graczami są Gergő Lovrencsics (Hajduk Split, kiedyś Lech Poznań) i Gerard Badía (FC Ascó, ostatnio Piast Gliwice).
Z pozostałych tego typu transakcji wyróżniliśmy jeszcze przeprowadzki Sydneya van Hooijdonka (z NAC Breda do Bologny), Marko Dmitrovicia (z Eibaru do Sevilli), Robina Quaisona (z Mainz do Al-Ettifaq), Andrieja Łuniowa (z Zenitu Sankt Petersburg do Bayeru Leverkusen), Matheusa Fernandesa (z Barcelony do Palmeiras), Mathewa Ryana (z Brighton do Realu Sociedad), Kaysa Ruiza-Atila (z PSG do Barcelony B), Holgera Badstubera (z VfB Stuttgart do FC Luzern), Tomasa Vaclíka (z Sevilli do Olympiakosu), Johna Obiego Mikela (właściwie John Mikel Obi, ze Stoke City do Kuwait SC), Dieumerciego Mbokaniego (z Royal Antwerp do Kuwait SC) i Irene Paredes (z PSG do Barcelony).
Ponadto po dłuższej przerwie do rywalizacji wrócili Alaksandr Hleb i Jon Fanagan. Pierwszy postanowił wznowić wznowić karierę na rzecz gry w Al-Khalidiya. Z kolei drugi skorzystał z zaproszenia klubowego kolegi z Liverpoolu w osobie Daniela Aggera i dołączył do prowadzonego przez niego HB Køge.
***
W poprzednich częściach naszych podsumowań nie poświęcaliśmy zbyt wiele miejsca wypożyczeniom, bo po prostu było ich bardzo niewiele. Teraz mamy ich już jednak całkiem sporo i duża w tym zasługa kreatywności władz Olympique’u Marsylia, które na takich zasadach sprowadziły do siebie Cengiza Ündera, Pau Lópeza (obaj z Romy), Williama Salibę i Mattéo Guendouziego (obaj z Arsenalu).
Nieznacznie gorszy pod względem liczebności takich operacji jest Greuther Fürth. Beniaminek Bundesligi pozyskał w ten sposób Justina Hoogmę z Hoffenheim, Adriana Feina z Bayernu Monachium i Jessica Ngankama z Herthy. Ten ostatni na jednym z pierwszych treningów zerwał jednak więzadło krzyżowe i najprawdopodobniej zostanie z tego powodu zmuszony do powrotu do zespołu z Berlina.
W tym zestawieniu nie zabrakło także transakcji z udziałem Polaka w osobie Mateusza Bogusza, który po raz kolejny spróbuje swoich sił w Hiszpanii, ale tym razem w UD Ibiza.
Z reszty tymczasowych transferów wyróżniliśmy jeszcze przenosiny Billy’ego Gilmoura (z Chelsea do Norwich City), Kevina Strootmana (z Olympique’u Marsylia do Cagliari Calcio), Trincão (z Barcelony do Wolverhampton), Vitolo (z Atlético Madryt do Getafe), José Macíasa (z Chivas do Getafe), Pablo Maffeo (z VfB Stuttgart do Mallorki), Yusufa Demira (z Rapidu Wiedeń do Barcelony B), Petera Etebo (z Stoke City do Watfordu), Tahitha Chonga (z Manchesteru United do Birmingham City), Omara Alderete (z Herthy do Valencii), Sebastiana Esposito (z Interu Mediolan do FC Basel) oraz Andrewa Gravillona (z Interu Mediolan do Stade de Reims).
***
Na koniec przechodzimy tradycyjnie do naszego rodzimego podwórka, gdzie najpierw na tapet weźmiemy transakcje zrealizowane przez polskie kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Spośród nich najbardziej zapracowani w pierwszych tygodniach lipca byli przedstawiciele zespołu z Niecieczy. Beniaminek Ekstraklasy pozyskał w tym czasie aż sześciu nowych zawodników - Nemanję Tekijaškiego (Spartak Subotica), Filipa Modelskiego (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Adama Hlouška (Viktoria Pilzno), Bartłomieja Kukułowicza (Górnik Łęczna), Mariusa Mešanovicia oraz Michala Hubínka (obaj z Mlady Boleslav).
Z grona naszych pucharowiczów ponownie najaktywniejszy był Śląsk Wrocław za sprawą ogłoszenia transferów Józefa Burty (Piast Żmigród) i Caye Quintany (Cádiz). Pozostałe nasze drużyny rywalizujące na arenie międzynarodowej uzupełniły swoje szeregi odpowiednio Lindsayem Rose’em (z Arisu do Legii Warszawa za 0,6 miliona euro), Pedro Vieirą (z FC Porto do Rakowa Częstochowa) oraz Piotrem Parzyszkiem (wypożyczony z Frosinone do Pogoni Szczecin).
Żadna z wymienionych ekip nie może jednak pochwalić się zrealizowaniem operacji, o której mówiłoby się bardzo dużo poza granicami naszego kraju. Takie sztuki dokonał Górnik Zabrze. Utytułowany klub skupił się w pierwszych dniach lipca wyłącznie na dopięciu wszystkich kwestii związanych z pozyskaniem Lukasa Podolskiego, który w ten sposób spełnił w końcu złożoną przed laty obietnicę.
Jeżeli zaś chodzi o pozostałe operacje na rynku zrealizowane przez ekstraklasowe zespoły, to tutaj przypominamy o tych dokonanych przez Wartę Poznań (Szymon Czyż i Konrad Matuszewski), Lechię Gdańsk (Bassekou Diabaté i Miłosz Szczepański), Zagłębie Lubin (Koki Hinokio i Ian Soler), Jagiellonię Białystok (Michał Samborski i Michał Pazdan), Lech Poznań (Barry Douglas), Wisłę Płock (Igor Drapiński, Marko Kolar, Dominik Furman, Damian Węglarz i Damian Warchoł), Wisłę Kraków (Kacper Rosa, Michal Škvarka i Matěj Hanousek), Stal Mielec (Eryk Galara, Wiktor Kłos i Maksymilian Sitek), Radomiaka Radom (Mario Rondón i Gonçalo Silva) oraz Górnik Łęczna (Janusz Gol, Kryspin Szcześniak, Daniel Dziwniel, Michał Król i Bartosz Rymaniak).
W powyższym gronie zabrakło Piasta Gliwice oraz Cracovii, które przynajmniej na razie nie mają już potrzeby sprowadzania nowych zawodników. Ta sytuacja może jeszcze naturalnie ulec zmianie.
***
Z kolei na zapleczu Ekstraklasy i w niższych klasach rozgrywkowych działo się równie dużo interesujących rzeczy.
W tym drugim aspekcie nie sposób nie wspomnieć o transferach Patryka Małeckiego i Pawła Oleksego do Stali Rzeszów, Igora Lewczuka do Znicza Pruszków, Tomasza Brzyskiego do Lublinianki Lublin, Patrika Mišáka do Wieczystej Krajów, Mariusza Magiery i Przemysława Trytki do LKS-u Goczałkowice-Zdrój oraz Łukasza Brozia do Mamr Giżycko.
Jeżeli zaś chodzi o roszady w I lidze, to tutaj od nadchodzącego sezonu będziemy mogli oglądać takich zawodników jak Juliusz Letniowski, Karol Danielak (obaj w Widzewie Łódź), Maxime Dominguez, Jon Aurtenetxe (obaj w Miedzi Legnica), Adrian Danek, Konrad Forenc (obaj Korona Kielce), Daniel Mikołajewski (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Martin Dobrotka, Néstor Gordillo (obaj w Arce Gdynia), Swetosław Dikow (Sandecja Nowy Sącz) oraz Tomáš Malec (GKS Tychy).
***
TEKST OBEJMUJE TRANSFERY POTWIERDZONE MIĘDZY 1 A 15 LIPCA 2021 ROKU.