Copa América: Trzecia drużyna 44. Copa America nie zawodzi. Peru po męczarniach wygrywa z Haiti [WIDEO]
2016-06-05 04:05:02; Aktualizacja: 8 lat temuPeru w meczu rozpoczynającym zmagania w grupie B Copa América Centenario pokonało piłkarzy Haiti 1:0.
W nocy z piątku na sobotę piłkarze Stanów Zjednoczonych i Kolumbii zainaugurowali Copa América Centenario – specjalną edycję turnieju, który właśnie obchodzi stulecie istnienia. Ze względu na ten jubileusz zdecydowano się na kilka zmian: tegoroczna Copa pierwszy raz w historii została zorganizowana poza Ameryką Południową i postawiono na większą liczbę uczestników. Z tej wyśmienitej okazji nie mogli nie skorzystać piłkarze Haiti, którzy debiutowali na mistrzostwach obu Ameryk.
Mecz w Seattle rozpoczynał rywalizację w grupie B, w której oprócz "Les Grenadiers" znaleźli się Brazylijczycy, Ekwadorczycy i Peruwiańczycy. Pierwsi rywale drużyny Wilde-Donalda Guerriera w poprzednich rozgrywkach zajęli 3. miejsce na Copa America, więc mimo przyjazdu w dość eksperymentalnym składzie chcieli powtórzyć ten wyczyn. W tym celu musieli uporać się z przeciwnikiem, który na papierze był najsłabszy nie tylko w grupie B, ale również w całym turnieju.
Jednak podopieczni Ricardo Garecy już na początku spotkania przekonali się, że papier jest w stanie przyjąć wszystko. Zawodnicy argentyńskiego szkoleniowca przez pierwsze 20 minut z wielką werwą atakowali haitańską bramkę, ale mimo wielu prób nie byli w stanie skruszyć muru "Les Grenadies". Piłkarze Patrice’a Neveu mądrze blokowali dostęp do własnego pola karnego, a na przewagę przeciwnika odpowiadali zawziętością i ostrą grą. Nieustępliwość i wola walki opłaciły się. Peruwiańczycy po intensywnym początku spuścili z tonu i Haitańczycy z każdą minutą zaczynali dochodzić do głosu, a do przerwy stworzyli sobie więcej groźnych sytuacji pod bramką Pedro Gallese.Popularne
Chociaż piłkarze prowadzeni przez francuskiego szkoleniowca nieźle prezentowali się na boisku, w drugiej połowie dała o sobie znać klasa rywala. Peruwiańczycy na ostatnie trzy kwadranse wyszli dobrze zmotywowani, pomocnicy wraz z obrońcami skutecznie zamykali wszystkie wolne strefy, a cały zespół zaczął stosować wysoki pressing. Ta zmiana nastawienia szybko przyniosła efekt w postaci bramki, którą zdobył Paolo Guerrero. Król strzelców poprzedniej edycji Copa America wykorzystał dokładne dośrodkowanie Edisona Floresa.
Stracona bramka była konsekwencją dobrej gry piłkarzy Peru, ale również brakiem sił Haitańczyków. Po godzinie gry na połowie drużyny Wilde-Donalda Guerriera tworzyło się sporo miejsca, a rywale skrzydłowego Białej Gwiazdy własnej indolencji strzeleckiej zawdzięczają skromne zwycięstwo, o które drżeli do ostatniej sekundy spotkania. W ostatniej akcji zawodnicy 62-letniego Francuza wykonywali stały fragment gry, a Belford z najbliższej odległości posłał piłkę obok peruwiańskiej bramki.
Mimo ogromnego zaangażowania i wielkich chęci do gry, piłkarze Haiti na własnej skórze przekonali się, że w wielkim turnieju nie wystarczy tylko serce, ale potrzebną są również umiejętności. A te były dziś po stronie Peruwiańczyków.
Haiti – Peru 0:1 (0:0)
Bramki: Paolo Guerrero (61’)
Haiti: Johny Placide – Reginal Goreux, Roman Genevois, Jerome Mechack, Kim Jaggy – Kevin Lafrance, Max Hilaire (40’ Jean Alexandre), James Marcelin – Jeff Louis, Duckens Nazon (71’ Kervens Belfort), Wilde-Donald Guerrier
Peru: Pedro Gallese – Renzo Revoredo, Christian Ramos, Alberto Rodriguez, Miguel Trauco – Renato Tapia, Oscar Vilchez – Alejandro Hohberg (83’ Andy Polo), Christian Cueva (75’ Yoshimar Yotun), Edison Flores (90+1’ Luiz da Silva) – Paolo Guerrero
Żółte kartki: Jean Alexandre, James Marcelin - Alberto Rodriguez, Paolo Guerrero, Yoshimar Yotun