Kto dostępny latem za darmo? [Polska]

2013-05-09 22:04:31; Aktualizacja: 11 lat temu
Kto dostępny latem za darmo? [Polska] Fot. Transfery.info
Źródło: Transfery.info

Nasza seria o piłkarzach, którzy latem będą mogli opuścić za darmo swoje kluby zatacza koło. Analizowaliśmy już niemiecką Bundesligę, angielską Premier League oraz zawodników z pozostałych części świata.

Teraz przyszedł czas na naszą rodzimą ligę - w krótkim zestawieniu przedstawiamy jak sytuacja wygląda w klubach T-Mobile Ekstraklasy.

W większości europejskich drużyn rozmowy na temat nowych kontraktów zaczyna się najpóźniej rok przed jego wygaśnięciem. Polska ustępuje jednak Zachodowi i pod tym względem, między innymi także dlatego, że raczej brak u nas gwiazd, o które trzeba by było się bić z zagranicznymi drużynami. Władze zespołów z naszego podwórka nie śpieszą się zatem z przedłużaniem umów i odkładają rozmowy niekiedy nawet na ostatnią chwilę. Otwiera to możliwość ruchu graczy między klubami bez płacenia kwot odstępnego.

Ten temat nie jest obcy Legii Warszawa, która może stracić kluczowych zawodników w letnim oknie transferowym. Zimą klub  zadbał o to, aby pozostały w nim na dłużej największe młode talenty i tym sposobem władze stołecznej ekipy na razie nie muszą się martwić o takich graczy jak Kosecki, Łukasik czy Furman, którzy podpisali nowe umowy. Sprawa ma się jednak zupełnie inaczej w przypadku bardziej doświadczonych zawodników, gdyż w polityce stołecznego klubu nie leży wiązanie się długimi kontraktami ze starszymi piłkarzami. Jednym z nich jest Danijel Ljuboja, lider Wojskowych strzelił w tym sezonie 12 goli i przoduje obecnie w tabeli strzelców Ekstraklasy. Zarabiający 300 tysięcy euro rocznie Serb łączony był z klubami z Francji, Japonii czy Azerbajdżanu. Mówi się także, że myśli o zakończeniu kariery. Raczej nie pozostanie w Legii, gdzie przestają na niego stawiać, a do tego w ataku silną konkurencję tworzy Dwaliszwili. Jego przyszłość, jak w przypadku innych graczy, ma się wyjaśnić po zdobyciu przez Wojskowych mistrzostwa Polski. Na niepewnym gruncie wciąż są Inaki Astiz i Ivica Vrdoljak, a o trzech najbardziej doświadczonych zawodnikach Legii czyli Choto, Saganowskim i Żewłakowie mówi się w kontekście zawieszenia przez nich butów na kołku. 

U rywala stołecznego klubu w finale Pucharu Polski także można znaleźć piłkarzy, którzy w czerwcu prawdopodobnie rozstaną się z klubem. Przede wszystkim należy wymienić w tym miejscu Sebastiana Milę, lidera ustępującego Mistrza Polski. Popularny „Roger” był gotów rozwiązać umowę ze Śląskiem Wrocław już w zimie, ostatecznie pozostał jednak na rundę wiosenną. Wśród jego potencjalnych nowych pracodawców wymienia się Lechię Gdańsk oraz Chicago Fire. Sam zainteresowany nie podjął jeszcze decyzji, gdzie będzie występował w przyszłym sezonie, a wrocławski klub jest gotów wznowić rozmowy tylko wtedy, gdy Mila zredukuje swoje wymagania finansowe. Niewiadomo również jak potoczy się kariera Roka Elsnera, Krzysztofa Ostrowskiego oraz Piotra Ćwielonga. Najbliżej nowej umowy jest były reprezentant Wisły Kraków, a najdalej 27-letni Słoweniec, który zarabia miesięcznie 40 tysięcy złotych. W czerwcu kontrakt z klubem wygasa również trenerowi Wrocławian Stanislavowi Levy’emu. 

Wiele mówi się o przebudowie jaka w lecie czeka Wisłę Kraków. Obecny sezon można spisać na straty, a po jego zakończeniu z klubem pożegna się kilku graczy. Umowy kończą się aż 11 zawodnikom. Słabo o pozostanie w klubie walczył 36-letni bramkarz Sergiej Pareiko i najprawdopodobniej to on w pierwszej kolejności pożegna się z klubem. Ze znanych nazwisk do wzięcia będą także Radosław Sobolewski, Kamil Kosowski oraz Kew Jaliens. Władze klubu będą jednak zapewne chciały zatrzymać w Krakowie doświadczonego „Sobola” oraz młodego Michała Czekaja, na którym ma się opierać odmłodzona drużyna. Opcję przedłużenia ma w soim półrocznym kontrakcie spisujący się nieźle Emanuel Sarki. Wisła sama będzie też chciała skorzystać na letniej wyprzedaży i pozyskać kilku wolnych graczy, gdyż nowy trener, który przejmie schedę po Tomaszu Kulawiku, nie będzie miał co liczyć na wielkie pieniądze na transfery.

Spekulacje nie omijają również zawodników Zagłębia Lubin. Chęć zmiany otoczenia zadeklarowali Szymon Pawłowski oraz Costa Nhamoinesu i obaj gracze łączeni są z Lechem Poznań, a kontrakty przedłużą raczej tylko w ostateczności. Szczególnie łakomym kąskiem jest reprezentant Polski. Wyceniany obecnie na ponad milion euro  pomocnik w lipcu będzie do wzięcia za darmo. Wolnym zawodnikiem od czerwca będzie także Djordje Cotra. Poprzednim klubem lewego obrońcy była Polonia Warszawa, z którą rozstał się w lutym. 

Wszystko wskazuje na to, że w ślady Serba pójdzie więcej graczy, którzy noszą się z zamiarem opuszczenie tonącego statku jakim od miesięcy jest drugi ze stołecznych klubów.  Kontrakty kończą się Mariuszowi Pawełkowi i związanemu od lat z „Czarnymi Koszulami” Danielowi Gołębiewskiemu. O rozwiązanie swoich zabiegają Łukasz Piątek i Aleksander Todorovski. To zawodnicy wobec których właściciel klubu Ireneusz Król ma największe zaległości płacowe. Walczą oni o możliwość opuszczenia zespołu za darmo po sezonie, dzięki zrzeknięciu się części należności ze strony klubu. Nie za darmo, ale na zasadzie prawa Webstera (wypłata równowartości zarobków do końca umowy, czyli około 200-300 tysięcy złotych) gotów jest odejść Paweł Wszołek, który chce w ten sposób wesprzeć finansowo Polonię. Pomocnik wciąż jest gorącym towarem na rynku transferowym, mimo zniżki formy na wiosnę. Zagrożony byt „Czarnych Koszul” w Ekstraklasie w nowym sezonie oraz atmosfera w klubie będą sprzyjały masowej ucieczce zawodników z tego klubu.

W Górniku Zabrze wciąż bez nowych umów pozostają kluczowi zawodnicy. Spisujący się w tym sezonie powyżej oczekiwań zespół w lecie mogą opuścić tacy gracze jak Seweryn Gancarczyk, Marcin Kuś, Krzysztof Mączyński, Aleksander Kwiek oraz Ireneusz Jeleń, któremu kończy się półroczny kontrakt. Byłego napastnika Auxerre ciężko będzie jednak wyciągnąć z Zabrza. Jego obecność w klubie uzależniona jest od transferu Prejuce’a Nakoulmy -  jeśli „Prezes” opuści klub to Jeleń ma otrzymać ofertę nowego kontraktu. Do czerwca z Górnikiem związany jest również trener Adam Nawałka

W innym śląskim klubie swojej przyszłości niepewny jest Michal Peskovic. Golkiper Ruchu wypadł ostatnio ze składu na rzecz młodego Krzysztofa Kamińskiego, a jego umowa kończy się wraz z obecnym sezonem. Bramkarz nie martwi się jednak o nowy kontrakt i wspomina jak w zeszłym roku przedłużył swój pobyt w klubie już po rozpoczęciu przygotowań do sezonu. W czerwcu wolnym zawodnikiem będzie także Igor Lewczuk

Kilku wartościowych piłkarzy może rozstać się w lecie z Lechią Gdańsk. Najbardziej znanym nazwiskiem spośród nich cieszy się Grzegorz Rasiak. Mający za sobą grę w Premier League napastnik, kiedy przebywa zdrowy  na boisku nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. Trener Bogusław Kaczmarek nie skreśla go jednak i mówi, że wszyscy mają u niego równe szanse. W podobnej sytuacji jest weteran Łukasz Surma. Kapitan Lechii nie zawsze miał pewne miejsce w jej składzie i niewiadomo czy pozostanie w Gdańsku. 36-latek zapewnia natomiast, że nie zamierza na razie kończyć kariery.  Do wzięcia za darmo wciąż są jeszcze Marcin Pietrowski i Lewon Hajrapetjan. Szczególnie ten pierwszy  stanowił w tym sezonie o sile zespołu i znalazł uznanie w oczach trenera, który bardzo chciałby aby Pietrowski został w Lechii. Defensywny pomocnik nie jest jednak zadowolony z ofert jakie przedstawia mu klub i prawdopodobnie z niego odejdzie. Marek Citko, menadżer zawodnika, wyjawił, że jego podopieczny ma oferty z Turcji, Belgii oraz z drugiej ligi angielskiej i francuskiej. W grę wchodzi także przeprowadzka do innego zespołu Ekstraklasy.

Na naszej liście są także piłkarze Korony Kielce. Najciekawiej prezentuje się były zawodnik Feyenordu Rotterdam Michał Janota. Oprócz niego wolnymi graczami w czerwcu będą też Tadas Kijanskas i zmiennik Zbigniewa Małkowskiego Oleksiej Szlakotin

Z Jagiellonią Białystok po sezonie najpewniej pożegna się były reprezentant Polski Euzebiusz Smolarek. W czerwcu wygasa jego kontrakt i wiele wskazuje na to, że strzelec 3 bramek dla Jagi w tym sezonie może zacząć szukać sobie nowego klubu. Wraz z czerwcem umowy kończą się także Chilijczykowi Alexisowi Norambuenie oraz Słowakowi Lubosowi Hanzelowi. Podobnia sprawa ma się z mistrzem Polski z ubiegłego sezonu ze Śląskiem, a obecnie zawodnikiem GKS-u Bełchatów Łukaszem Madejem. Jego kolega "Napastnik ze szkła" czyli Dawid Nowak, który na pewien czas był odsunięty od zespołu również nie porozumiał sie jeszcze z klubem.

Ciekawa sytuacja ma miejsce w innym ze śląskich klubów – Piaście Gliwice. Jest w nim cale grono piłkarzy, którym kończą się kontrakty, ale żaden z nich nie pali się do odejścia. Najmniejsze szanse na pozostanie ma Ruben Jurado, o którego zabiega kilka klubów Ekstraklasy. Hiszpan zdobył 5 bramek i mimo słabszych występów na wiosnę, wciąż jest wiodącą postacią Piasta. Oprócz niego umowy wygasają takim kluczowym graczom jak Mateji Izvoltovi i Pawłowi Oleksemu

Wolnym zawodnikiem po tym sezonie będzie Robert Kolendowicz. Nic nie wskazuje na to, aby mistrz Polski z 2007 roku w barwach Zagłębia Lubin otrzymał do podpisania nową umowę. Bartosz Fabiniak, Maciej Dąbrowski, Emil Noll, Przemysław Pietruszka, Peter Hricko, Radosław Wiśniewski to również piłkarze którym kończą się kontrakty z Pogonią Szczecin. 

Emocjonująco zapowiada się rywalizacja o zawodnika Podbeskidzia Bielsko-Biała Roberta Demjana. Słowak niespodziewanie stał się gwiazdą ligi i prowadzi obecnie w jej klasyfikacji kanadyjskiej. Twierdzi, że skupia się na razie na pomocy w  utrzymaniu „Górali” w Ekstraklasie i nie pali mu się do zmiany otoczenia. Nie zarabia wielkich pieniędzy i to też jest argument przemawiający na jego korzyść. W kuluarach mówi się, że zainteresowanie wyraziły już Górnik i Jagiellonia.  Nowych klubów mogą też powoli szukać inni podstawowi gracze; Marek Sokołowski Dariusz Łatka

Tematem wielu spekulacji jest przyszłość Mariusz Stępińskiego. Młody napastnik Widzewa Łódź kreowany jest na jedną z gwiazd naszej ligi. Problem z widzewiakiem jest jednak taki, że dopiero 12 maja kończy on 18 lat i wtedy zadecyduje o swojej przyszłości. Mówi się, że strzelec 5 bramek w Ekstraklasie miałby zasilić warszawską Legię, ale piłkarz wyklucza taką ewentualność w najbliższym czasie. Wśród zainteresowanych Stępińskim wymienia się również między innymi FC Norymbergę czy Club Brugge. Młodzieżowy reprezentant Polski rozmyśla natomiast nad podpisaniem nowego kontraktu z obecnym klubem. Umowy wygasają też takim zawodnikom jak Sebastian Dudek i Mehdi Ben Dhifallah. O ile Dudek jest graczem pierwszego wyboru, to odejście Tunezyjczyka jest już raczej przesądzone.