Oceniamy Polaków po meczu z Danią: „TurboGrosik” i „TurboLewy”!
2016-10-08 22:58:09; Aktualizacja: 8 lat temuPolska wygrała z Danią 3:2. W pewnym momencie było nerwowo, ale nie pozostaje nic innego, tylko cieszyć się z trzech punktów. Oceniamy naszych zawodników.
Łukasz Fabiański [4]
W pierwszej połowie wyłapał jednotrudniejsze dośrodkowanie, a oprócz tego był praktyczniebezrobotny. Po przerwie miał zdecydowanie więcej interwencji i niezawiódł. Pewniak. Przy trafieniach - szczególnie samobójczymGlika - bez szans.
Łukasz Piszczek [3,5]Popularne
Chwilęprzed pierwszym golem Lewandowskiego popisał się ważnąinterwencją, zatrzymując Joergensena. Do tego zanotował kilkaniezłych ofensywnych wejść. Przy drugiej bramce dla Duńczyków to on nieupilnował Poulsena, chociaż przy rywalu powinien być chyba ktośinny.
Kamil Glik [2]
Odsamego początku to spotkanie nie należało do niego. Przed przerwądwukrotnie dał się zgubić jednym podaniem, co wynikało zfatalnego ustawienia. W drugiej połowie niestety podsumował występw najlepszy możliwy sposób - beznadziejnym samobójem. Oczywiście sporobyło w tym zwykłego pecha.
Thiago Cionek [4,5]
Niechchowają się ci, którzy martwili się o jego dyspozycję. Przezwiększą część meczu bardzo pewny i zdecydowany. Popisał sięgenialną interwencją po dośrodkowaniu z rzutu wolnegoEriksena. Przytrafiały mu się błędy przy wybiciach, ale ogólnierzecz biorąc - przyćmił Glika.
Artur Jędrzejczyk [4,5]
Małowidoczny i niezbyt efektywny w ataku, ale znakomity w defensywie.Praktycznie bezbłędny.
Jakub Błaszczykowski [3]
Trafił do siatkipo ręce Lewandowskiego, co oczywiście zauważył arbiter i gola nieuznał. Nie popełniał błędów, ale przyzwyczaił nas dozdecydowanie większej liczby rajdów. Tym razem bez ani jednejpopisowej akcji.
Grzegorz Krychowiak [3]
Szczególniew pierwszej połowie zaliczył kilka strat. Potem notował więcejdobrych zagrań, ale to cały czas nie jest to. Nie brał na siebieciężaru gry. Brakowało pewności.
PiotrZieliński [3,5]
Duńczycyzablokowali jego pierwszy strzał, ale nie bał się próbowaćdalej. Najbliżej celu był chyba w 17. minucie, gdy jego bombaminęła bramkę. Kilka razy fajnie podłączył się do akcji. Dobrezawody w jego wykonaniu. Bez głupich strat, do czego przyzwyczaił.
Kamil Grosicki [5]
„TurboGrosik”,motor napędowy! Zaczęło się od kapitalnego dośrodkowania wprostna głowę Milika. Snajper Napoli nie wykorzystał go, ale chwilępóźniej jego kolejne świetne dogranie wykończył Lewandowski.Potem jeszcze podawał do Milika, gdy wywalczył karnego i znowu do„Lewego”, gdy ten pomagał sobie w polu karnym ręką.Niezmordowany. Bez niego nie byłoby tego zwycięstwa.
Arkadiusz Milik [3,5]
Bliski wykorzystania dokładnegodośrodkowania „Grosika”, ale jego strzał głową świetniewyciągnął Schmeichel. Potem wywalczył karnego. Zszedł w przerwieprzez uraz kolana. Trzymamy kciuki, żeby to nie było nic poważnego.
Robert Lewandowski [5,5]
Od pierwszychminut mocno walczył z rywalami. Prawdziwy koncert rozpoczął w 20.minucie, gdy urwał się obrońcom i wykończył płaskie dogranie „Grosika”. Potem wykorzystał karnego po faulu naMiliku, a największą klasę pokazał chwilę po przerwie. Ucieczkaobrońcom, piłka do ziemi, znakomity strzał. Miał ochotę nakolejne trafienia, ale ostatecznie zakończyło się na hat-tricku.
Karol Linetty [3]
Wszedł w miejsceMilika i wniósł niewiele. Zanotował bardzo słabe dośrodkowanie.
Maciej Rybus [-]
Grał zbyt krótko,żeby go ocenić.
Sławomir Peszko [-]
Grał zbyt krótko,żeby go ocenić.
Oceny w skali 1 - 6.