Polacy za granicą: Grosicki nie zwalnia tempa [WIDEO]
2016-04-05 12:46:33; Aktualizacja: 8 lat temuW miniony weekend reprezentanci Polski udowodnili, że nie dotknął ich wirus FIFA i poprowadzili swoje drużyny do zwycięstwa. Na szczególne wyróżnienie zasłużyli Kamil Grosicki i Arkadiusz Milik, którzy kolejny raz potwierdzili swoją formę.
Świetną formę z towarzyskiego meczu reprezentacji Polski z Finlandią potwierdził Kamil Grosicki. Skrzydłowy Stade Rennais FC przebywał 73 minuty na boisku w wygranym 3-1 meczu 32. kolejki francuskiej Ligue 1 ze Stade de Reims, a jego gol z 12. minuty i asysta przy drugiej bramce walnie przyczyniły się do końcowego zwycięstwa. Były skrzydłowy Jagiellonii Białystok najpierw świetnym strzałem z woleja pokonał bezradnego bramkarza rywali, a trzy minuty później przytomnie odegrał do lepiej ustawionego młodszego kolegi.
Była to jego dziewiąta bramka i czwarta ligowa asysta w tym sezonie. Po sobotnim zwycięstwie Rennes ma na swoim koncie 51 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli.
Znakomicie w niedzielną uroczystość pożegnania Johana Cruyffa wpisał się Arkadiusz Milik. Napastnik reprezentacji Polski zdobył dwie bramki w wygranym 3-0 meczu 29. kolejki Eredivisie z PEC Zwolle. 22-latek rozegrał całe spotkanie, a na listę strzelców po raz pierwszy wpisał się w 29. minucie, kiedy wykończył świetne podanie Bazoera (początek wideo). 11 minut później były snajper Górnika Zabrze wykorzystał błąd przeciwnika i strzałem w kierunku dalszego słupka ustalił wynik spotkania.Popularne
Trafienia Polaka były jego 17. i 18. ligową bramką w tym sezonie. Dzięki wyjątkowej skuteczności Milika (gol w siódmym meczu z rzędu) Ajax ma na koncie 71 punktów i przewodzi w tabeli Eredivisie.
Wyczyn napastnika reprezentacji Polski pobił Arkadiusz Piech, który nie przestaje strzelać w lidze cypryjskiej, a bramka dla AEL Limassol w zremisowanym 1-1 meczu z AEP Pafos była jego ósmym meczem z rzędu z golem na koncie. Napastnik wypożyczony z Legii Warszawa świetnie odnajduje się w roli snajpera, co potwierdził w niedziele, kiedy z najbliższej odległości pokonał bramkarza rywali (początek wideo). Było to dziewiąte ligowe trafienie Polaka w tym sezonie, a jego drużyna z dorobkiem 39 punktów zajmuje pierwsze miejsce w grupie spadkowej ligi cypryjskiej.
Udanie nowy sezon ligi szwedzkiej rozpoczął Paweł Cibicki. Polak wypożyczony z Malmö FF do Jönköpings Södra IF zagrał 67 minut w pierwszym spotkaniu z Kalmar FF, a jego bramka przesądziła o końcowym zwycięstwie jego drużyny. 22-latek w 15. minucie urwał się pilnującemu go obrońcy, bez problemu doszedł do piłki dośrodkowanej przez partnera z zespołu i pokonał bramkarza rywali.
Udany weekend zanotowali również Polacy, którzy na co dzień występują w mniej cenionych ligach. Adrian Mierzejewski strzelił siódmego gola (w tym sezonie) dla Al-Nassr w wygranym 3-2 meczu 21. kolejki saudyjskiej ekstraklasy z Al-Taawon. Łukasz Cieślewicz zdobył bramkę dla B36 Tórshavn w wygranym 2-1 spotkaniu 4. kolejki farerskiej ekstraklasy z AB Argir. Było to drugie ligowe trafienie naszego rodaka. Natomiast w odległej Tajlandii oznaki życia dał Łukasz Gikiewicz, który asystował przy drugiej bramce Ratchaburi Mitr Phol FC.