Polacy za granicą: Lewandowski wyrównał rekord Heynckesa [WIDEO]

2018-02-12 12:24:23; Aktualizacja: 6 lat temu
Polacy za granicą: Lewandowski wyrównał rekord Heynckesa [WIDEO] Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Robert Lewandowski zmierza pewnym krokiem po zdobycie swojej trzeciej korony króla strzelców Bundesligi.

Kapitan reprezentacji Polski w spotkaniu przeciwko Schalke 04 (2:1) zdobył jedenastego gola w... jedenastym ligowym meczu rozgrywanym na Allianz Arenie. W przeszłości taką znakomitą skutecznością wykazał się tylko obecny szkoleniowiec „Bawarczyków” - Jupp Heynckes. Jeżeli w nadchodzącym czasie nie wydarzy się nic zaskakującego, to Lewandowski pod koniec lutego stanie przed szansą poprawienia wyniku osiągniętego przez doświadczonego trenera w starciu z Herthą.

Na właściwe tory wraca także Kamil Wilczek. Doświadczony snajper strzelił przed tygodniem ważnego gola w pucharowym starciu z Kopenhagą i ten weekend pokazał, że zwyżka jego formy nie była chwilowa. 30-letni piłkarz pojawił się w wyjściowym składzie Brøndby na ligowe starcie z Lyngby BK (3:1) i w pierwszej połowie spotkania wpisał się na listę strzelców. Były gracz między innymi Piasta Gliwice przyczynił się do odniesienia ważnego zwycięstwa przez duńską drużynę, która traci obecnie tylko jeden punkt do prowadzącego FC Midtjylland w tabeli Superligi.

Kapitalny występ na włoskich boiskach zanotował Piotr Zieliński. Młody pomocnik pojawił się na placu gry w barwach Napoli w drugiej połowie pojedynku przeciwko Lazio przy stanie 1:1 i odmienił oblicze swojej drużyny, która ostatecznie pokonała ekipę z Rzymu aż 4:1. Reprezentant Polski zanotował w tym spotkaniu asystę i był bardzo bliski zdobycia gola. 23-letni zawodnik został trafiony futbolówką przez Mario Ruiego i ta wylądowała w siatce przeciwnika. Sędzia uznał jednak, że zmiana toru lotu piłki nie wpłynęła w znaczący sposób na reakcję golkipera i bramka została zapisana na konto jego klubowego kolegi.

Dobre wejście z ławki rezerwowych zanotował także Dawid Kownacki. Utalentowany napastnik wszedł na boisko w drugiej połowie starcia z Hellasem (2:0) i tuż przed zakończeniem meczu wywalczył rzut karny dla Sampdorii, który został zamieniony na gola przez Fabio Quagliarellę.

Swoje kolejne ligowe trafienia zanotowali także Łukasz Gikiewicz i Adrian Mierzejewski. Pierwszy z wymienionych piłkarzy wpisał się na listę strzelców w spotkaniu z Al-Wehdat (2:2). Niestety gol zdobyty przez doświadczonego napastnika nie pomógł odnieść drużynie siódmego ligowego zwycięstwa i w efekcie Al-Faisaly Amman nadal zajmuje czwartą pozycję w tabeli jordańskiej ekstraklasy.

W zdecydowanie lepszym humorze znajduje się za to drugi z piłkarzy. Ofensywny pomocnik zdobył gola w meczu przeciwko Melbourne City (4:0) i przyczynił się do zgarnięcia piętnastego kompletu punktów przez Sydney FC oraz umocnienia się zespołu na pozycji lidera A-League.

Zawodnicy podświetleni na niebiesko - mają przerwą zimową w rozgrywkach lub czekają na ich rozpoczęcie.