Polacy za granicą: Wejście smoka Kamila Grosickiego [WIDEO]

Ostatni weekend nie obfitował w gole Polaków. Na listę strzelców w ligowych spotkaniach zdołało wpisać się tylko dwóch, ale tylko jeden z nich może być szczególnie zadowolony ze swojego występu.

Kamil Grosicki już w zeszłym sezonie pokazywał, że świetnie spisuje się w roli jokera i w ostatnim spotkaniu z Nantes kolejny raz to potwierdził. Reprezentant Polski pojawił się na boisku na początku drugiej połowy, a jego dwie bramki w 58. i 75. minucie przesądziły o zwycięstwie jego drużyny.

Rennes po zwycięstwie 2:1 nad Nantes zajmuje szóste miejsce w tabeli Ligue 1.

Kolejnym zawodnikiem, który w miniony weekend wpisał się na listę strzelców, był oczywiście niezawodny na belgijskich boiskach Łukasz Teodorczyk. Były napastnik Lecha Poznań strzelił gola dla Anderlechtu w prestiżowym meczu z Club Brugge, kiedy w dosyć kuriozalnej sytuacji (wszyscy byli przekonani o pozycji spalonej) umieścił piłkę w siatce przeciwnika.

Łukasz Teodorczyk znowu to zrobił! Tym razem pokonał bramkarza Club Brugge! https://t.co/LOfi5UFRPq
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) October 23, 2016

Dobry weekend na angielskich boiskach zaliczył również Artur Boruc, który swoimi świetnymi interwencjami zatrzymał drużynę Tottenhamu. Doświadczony bramkarz w kilku interwencjach pokazał się z najlepszej strony, a piłkarze „Kogutów” na długo zapamiętają polskiego golkipera.

Artur Boruc (AFC Bournemouth) vs Tottenham
22.10.2016@ArturBoruc @KchampK @GrzywkaWHUFC @LukaszWisniowsk #afcb

(Prośba o RT) pic.twitter.com/2mKJe3ZyVl
— PolishFootballVideos (@PolishVideos) October 22, 2016