TOP 15 niedoszłych hitów transferowych, czyli transakcji, które były blisko, ale nie doszły do skutku
2019-09-11 12:15:46; Aktualizacja: 5 lat temuW trakcie letniego okienka transferowego byliśmy świadkami wielu interesujących transakcji. Mogłoby być ich znacznie więcej, ale z różnych względów niektóre operacje nie zostały sfinalizowane.
Ponad DWADZIEŚCIA transferów zostało w minionych tygodniach zrealizowanych za kwoty wynoszącę minimum 40 milionów euro. Taki operacji mogliśmy mieć nawet drugie tyle, ale niestety przedstawiciele poszczególnych klubów nie zdecydowali się na spełnienie nazbyt wygórowanych oczekiwań właścicieli różnych drużyn lub samych piłkarzy, którzy znajdowali się w kręgu ich zainteresowań.
Poniżej prezentujemy naszą listę największych transakcji, które w mogły mieć miejsce w trakcie letniego okienka transferowego, ale z różnych względów nie doszły one do skutku.
NEYMAR (Paris Saint-Germain -> FCBarcelona/Real Madryt/Juventus)Popularne
Reprezentant Brazylii starał się od początku letniego okienka transferowego doprowadzić do definitywnego zakończenia współpracy z PSG i nie ukrywał, że najchętniej ponownie przywdziałby barwy Barcelony. „Duma Katalonii” długo starała się przekonać różnymi sposobami przedstawicieli francuskiego klubu do dania mu „zielonego światła” na zmianę pracodawcy. Niestety dla nich ekipa z Parc des Princes nie chciała się zgodzić na zaproponowane jej warunki. Ten fakt starali się wykorzystać właściciele Realu Madryt i Juventusu, ale bez spodziewanego efektu.
LEROY SANÉ (Manchester City -> BayernMonachium)
23-letni skrzydłowy mógł liczyć na regularną grę w barwach Manchesteru City w minionym sezonie, ale w nieoczekiwanym przez siebie wymiarze czasowym. Z tego też powodu zaczął latem poważnie rozważać możliwość opuszczenia szeregów „The Citizens”. Z takiej nadarzającej się okazji chcieli skorzystać przedstawiciele Bayernu Monachium i praktycznie dopięli pod tym względem swego, ponieważ reprezentant Niemiec miał trafić na Allianz Arenę po meczu o Tarczę Wspólnoty z Liverpoolem (1:1, 5:4 k.). Niestety doznał w nim poważnej kontuzji i w efekcie jego plany dotyczące powrotu do rodzimego kraju legły w gruzach.
PAUL POGBA (Manchester United -> RealMadryt/Juventus)
Środkowy pomocnik wrócił swego czasu do Manchesteru United, aby walczyć z nim o najważniejsze klubowe trofea. Szereg decyzji podejmowanych po nastaniu końca wieloletnich rządów Alexa Fergusona spowodowały jednak, że „Czerwone Diabły” mają obecnie olbrzymi problem z nawiązaniem skutecznej walki na krajowym podwórku z Manchesterem City czy Liverpoolem i dlatego klub z Old Trafford musi przejść w nadchodzącym czasie gruntowną przebudowę, za którą ma być odpowiedzialny Ole Gunnar Solskjær. Na efekty tych zmian nie zamierza czkać reprezentant Francji, który liczył w ostatnich tygodniach na to, że Real Madryt lub Juventus wyciągną go z Manchesteru United. Tak się jednak nie stało i Pogba pozostanie w klubie przynajmniej do końca grudnia.
JAMES RODRIGUEZ (Real Madryt -> Napoli/AC Milan/Atlético Madryt)
Reprezentant Kolumbii znalazł się po zakończeniu minionego sezonuna liście transferowej Realu Madryt. Jego odejście z zespołu miało zapewnić jegodotychczasowemu pracodawcy niezbędne środki do zakontraktowania nowych graczy.Największe zainteresowanie usługami ofensywnego pomocnika przejawiały dwiewłoskie ekipy – Napoli oraz AC Milan. Obie nie chciały jednak spełnić oczekiwań„Królewskich” i dążył do wypożyczenia 28-latka opcją jego obowiązkowego wykupu.Na realizację takiego scenariusza nie chciał się zgodzić hiszpański klub, któryostatecznie mógł sprzedać Jamesa Rodrígueza do Atlético Madryt, ale z drugiej stronyRealowi nie widziało się wzmacnianie szeregów jednego ze swoich największychrywali kolejnym swoim zawodnikiem.
CHRISTIAN ERIKSEN (Tottenham -> Real Madryt/Atlético Madryt/Manchester United)
27-letni pomocnik nie ukrywał w ostatnich tygodniach, że chciałby spróbować w swojej karierze czegoś nowego, ponieważ zwyczajnie zasiedział się w Tottenhamie. Z tego też powodu odmówił podpisania nowego kontraktu z drużyną i w efekcie liczył na to, że przedstawiciele „Kogutów” będą dążyć do jego sprzedaży, bo w innym przypadku opuści on zespół na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu sezonu. Klub z Londynu był skłonny umożliwić reprezentantowi Danii zmianę pracodawcy, ale po otrzymaniu satysfakcjonującej propozycji. Takowa ze strony ekip spoza Anglii nie napłynęła, co innego z Premier League, ale w tym przypadku Tottenham podbijał stawkę i skutecznie odparł zakusy Manchesteru United.
BRUNO FERNANDES (Sporting CP -> ManchesterUnited/Tottenham/Real Madryt)
Ofensywny zawodnik nosił się z zamiarem opuszczenia szeregów Sportingu przed startem rozpoczętego już sezonu i otwarcie dawał do zrozumienia, że jego marzeniem jest spróbowanie swoich sił na Wyspach Brytyjskich. Z grona ekipy występujących na poziomie Premier League największe zainteresowanie jego usługami przejawiał Manchester Untied oraz Tottenham. Pierwszy z wymienionych klubów miał ostatecznie zrezygnować z walki o jego zakontraktowanie po otrzymaniu niezbyt satysfakcjonujących raportów od swoich skautów. Z kolei drugi nie wypracował satysfakcjonującego porozumienia z drużyną z Lizbony.
GARETH BALE (Real Madryt -> Jiangsu Suning)
Reprezentant Walii od początku nastania ponownych rządów Zinédine’a Zidane’a był skazany na odejście z Realu Madryt, ponieważ nie cieszył zbyt dużym uznaniem w oczach francuskiego szkoleniowca. Doświadczony skrzydłowy mimo otrzymanego jasnego komunikatu nie kwapił się do opuszczenia hiszpańskiego klubu chyba, że zaproponowano by mu ofertę z natury tych nie do odrzucenia. Takową mieli wystosować właściciele Jiangsu Suning. Ekipa z Chin czuła się niemal pewna tego, że pozyska 30-latka, ale dość niespodziewanie całą operację zablokowali „Królewscy” i dlatego Walijczyk przynajmniej do grudnia pozostanie ich zawodnikiem.
DONNY VAN DE BEEK (Ajax Amsterdam -> RealMadryt)
Utalentowany piłkarz nie ukrywał faktu, że chęć jego zakontraktowania przejawiał w minionych tygodniach Real Madryt. Drużyna z Hiszpanii przez kilkanaście dni prowadziła zaawansowane rozmowy z Ajaksem Amsterdam, który był gotowy sprzedać swojego piłkarza z zastrzeżeniem, że trafiłby on na Estadio Santiago Bernabéu dopiero w lipcu 2020 roku. „Królewscy” woleli sprowadzić go jednak już teraz i finalnie zabrakło im czasu, aby przekonać do takiego wariantu przedstawicieli holenderskiego zespołu.
WILFIRED ZAHA (Crystal Palace ->Arsenal/Everton/Napoli)
Iworyjczyk bez wątpienia należy do grona wyróżniających się zawodników w Premier League, ale mimo to nie ma obecnie większych szans na powalczenie o jakiekolwiek wartościowe trofeum, ponieważ jest piłkarzem przeciętnego Crystal Palace. Wilfried Zaha nie domagał się otwarcie umożliwienia mu zmiany pracodawcy, wbrew temu, co podawały brytyjskie media, ale jednocześnie liczył na to, że jeden z mocniejszych klubów umożliwi mu podjęcie walki o wyższe cele. Jedynymi drużynami mogącymi go pozyskać i spełnić oczekiwania władz „The Eagles” były Arsenal, Everton oraz Napoli. Każdy z tych zespołów zdecydował się finalnie na zakontraktowanie tańszej opcji na pozycję, na której występuje reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej.
PAULO DYBALA (Juventus -> ManchesterUnited/Tottenham/Paris Saint-Germain)
Ofensywny piłkarz nie przejawiał chęci do opuszczenia szeregów Juventusu, ale mimo to władze „Starej Damy” starały się użyć go jako karty przetargowej do sprowadzenia Romelu Lukaku z Manchesteru United. Całą tę operację zablokował jednak Argentyńczyk, który nie chciał kontynuować swojej przygody w szeregach „Czerwonych Diabłów”. Te poczynania przedstawicieli aktualnego mistrza Włoch skłoniły Dybalę do poważnego rozważenia swojej dalszej przyszłości w turyńskim zespole i ten fakt starali się wykorzystać głównie wysłannicy Tottenhamu, ale niestety przez szybszy koniec letniego okienka transferowego w Anglii zabrakło im czasu na wypracowanie porozumienia z Juventusem. Później pojawiła się także opcja umożliwiająca przeprowadzkę 25-latkowi do Paryża w ramach wymiany za Neymara, ale w tym przypadku weto postawiła ekipa z Parc des Princes.
OUSMANE DEMBÉLÉ (FC Barcelona -> BayernMonachium/Paris Saint-Germain)
Francuz trzymał się w ostatnich tygodniach rękoma oraz nogami Barcelony i skutecznie odrzucał każdą możliwość zmiany barwa klubowych w trakcie letniego okienka transferowego. Najpierw dotyczyły to wstępnych starań o jego usługi ze strony Bayernu Monachium, a potem PSG, gdzie miał trafić na zasadzie wymiany wraz z dwoma innymi zawodnikami z dopłatą za Neymara. Jego brak zgody na taką operację skutecznie zablokował powrót Brazylijczyka na Camp Nou.
MARIO MANDŽUKIĆ (Juventus ->Manchester United/Bayern Monachium/Paris Saint-Germain)
Doświadczony napastnik dobrze czuł się w Turynie i nie chciał podejmować żadnych decyzji dotyczących swojej najbliższej przyszłości pod wpływem chwili, co miało mieć miejsce w końcówce letniego okienka transferowego, kiedy to o jego względy zabiegał Manchester United, a potem także Bayern Monachium i PSG. We wszystkich tych przypadkach Juventus był gotowy przystać na zaproponowane warunki, ale niestety dla nich Chorwat ani przez chwilę nie rozważał możliwości opuszczenia Juventusu.
IVAN RAKITIĆ (FC Barcelona -> Juventus/ParisSaint-Germain/Inter Mediolan)
31-letni piłkarz po ostatnich wzmocnieniach „Dumy Katalonii” znalazł się na nieoficjalnej liście graczy wytypowanych do opuszczenia szeregów aktualnego mistrza Hiszpanii. Kilka klubów uważnie badało jego sytuację, ale finalnie najbliżej było mu do przenosin do PSG, gdzie miał trafić jako jedna z części składowych odnoszących się do ponownego zakontraktowania Neymara przez Barcelonę. Finalnie doświadczony pomocnik nie opuścił zespołu z LaLigi, ale niewykluczone, że już zimą lub co bardziej prawdopodobne latem zgłoszą się po niego wysłannicy Juventusu lub Interu Mediolan.
RODRIGO MORENO (Valencia -> Atlético Madryt)
Reprezentant Hiszpanii miał w ostatnich tygodniach letniego okienka transferowego wzmocnić siłę ataku „Los Rojiblancos”. Wszystkie zainteresowane strony miały osiągnąć w tym aspekcie pełne porozumienie. Finalizacja całej operacji miała być uzależniona jedynie od rozstania dwóch innych graczy z drużyną z Madrytu. Ostatecznie szeregi tego zespołu opuścił tylko Nikola Kalinić i z tego też powodu przedstawiciele Atlético porzucili przynajmniej na jakiś czas możliwość zakontraktowania 28-latka.
ÁNGEL CORREA (Atlético Madryt -> AC Milan)
Środkowy napastnik już właściwe od początku czerwca znajdował się w kręgu zainteresowań Milanu, który różnymi sposobami dążył do sprowadzenia Argentyńczyka na San Siro. W pewnym momencie media były nawet zgodne, że wszystko zostało już dogadane i ofensywny zawodnik podpisze długoterminową umowę z włoskim klubem po przejściu obligatoryjnych testów medycznych. Jak się jednak okazało nic takiego nie miało miejsca i w efekcie „Rossoneri” zrezygnowali z 24-latka i postawili na transfer Ante Rebicia.Pozostałe ciekawe możliwe letnie transakcje, które nie doszły do skutku:
- Hakim Ziyech (Ajax Amsterdam -> Sevilla, Bayern Monachium
- Daniele Rugani (Juventus -> AS Roma)
- Dejan Lovren (Liverpool -> AS Roma, Bayer Leverkusen)
- Dani Olmo (Dinamo Zagrzeb -> Ajax Amsterdam, Bayern Monachium, Everton)
- Arturo Vidal (FC Barcelona -> Inter Mediolan)
- Edin Džeko (AS Roma -> Inter Mediolan)
- Marcos Rojo (Manchester United -> Everton)
- Emre Can (Juventus -> PSG)
- Blaise Matuidi (Juventus -> AS Monaco)
- Arkadiusz Milik (Napoli -> Betis, Valencia, Inter Mediolan, AS Roma)
- RaphaëlGuerreiro (Borussia Dortmund -> Paris Saint-Germain)
- Everton Soares (Grêmio -> AC Milan)
- Elseid Hysaj (Napoli -> Atlético Madryt, Valencia)
- Jérôme Boateng (Bayern Monachium -> Juventus)
- Rafał Kurzawa (Amiens SC -> Górnik Zabrze)
- Piotr Parzyszek (Piast Gliwice -> Frosinone Calcio)
- Karol Fila (Lechia Gdańsk -> Parma, Celtic)
- Robert Gumny (Lech Poznań -> Celtic, Fiorentina)
- Filip Mladenović (Lechia Gdańsk -> Crvenza zvezda)
- Lukáš Haraslín (Lechia Gdańsk -> Real Mallorca)
- Mateusz Wieteska (Legia Warszawa -> UC Sampdoria)
- Adam Buksa (Pogoń Szczecin -> West Bromwich Albion, SC Braga)