Piłkarski Cosmos po raz drugi - tylko czy to ma sens?

Piłkarski Cosmos po raz drugi - tylko czy to ma sens? fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info

Kiedy hashtagową gwiazdą Twittera zostaje dyrektor sportowy klubu bez zawodników i stadionu, a honorowym prezesem tej samej drużyny mianuje się piłkarza wszech czasów, to coś najwyraźniej musi się szykować. Coś wielkiego. Coś... kosmicznego.

Choć od ogłoszenia przez New York Cosmos powrotu do amerykańskiej piłki minęło już prawie półtora roku, to dopiero teraz, w nadchodzącym roku poznamy odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie: czy to ma szanse powodzenia?

Oczywiście z pewnością przed decyzją o wielkim comebacku po ponad trzydziestu latach debatowano dniami i nocami nad tym, czy powrót Cosmosu ma jakikolwiek sens. Czy to będzie grało i czy będzie się opłacało. Czy jednak wyprowadzono właściwe wnioski?
 
Nami wciąż targają wątpliwości. To trochę jak z sequelami rewelacyjnych filmów. Zastanawiasz się, czy "dwójka" będzie godna "jedynki", czy może jednak po seansie podrzesz bilet zastanawiając się, czy lepiej byłoby pieniądze zmarnowane na bilet przeznaczyć na głodujące pandy, wymierające gatunki gadów i płazów, czy może na fundacje zajmujące się problemem globalnego ocieplenia.
 
Tak też może być z "new" New York Cosmos. "Once in a lifetime" - tak brzmi tytuł filmu, opisującego niezwykłą, choć krótką historię klubu, który dzięki pieniądzom i zaangażowaniu kilku zapaleńców stał się legendą. No właśnie, "once". Takie coś zdarzyć się może tylko raz, by projekt mógł być porównywalnie wielki, do Nowego Jorku przyjechać musiałby Lionel Messi bądź Cristiano Ronaldo. Ewentualnie Falcao, choć to chyba wciąż nie ten kaliber, co Pele w tamtych czasach. I to nie pozwiedzać, nie zagrać w meczu charytatywnym, a kontynuować karierę. Brzmi to po prostu niedorzecznie.
 
Jasne, do Cosmosu, oczarowani magią nazwy i wizją nie najgorszych zarobków przylecą pewnie jakieś podstarzałe, wyblakłe gwiazdy, bądź znacznie mniejszego formatu gwiazdki. Zawodnicy pokroju grających w MLS Robbiego Keane'a czy Rafaela Marqueza. Piłkarze ponadprzeciętni, znani na całym świecie, ale jednak nie z absolutnego topu, nominowani co roku do najbardziej prestiżowych nagród.
 
Poza tym przypomnijmy, co stało się w momencie, kiedy skończyła się koncepcja nieziemskiej drużyny i kiedy Pele zdecydował się zawiesić buty na kołku. Zarówno sama drużyna, jak i cała piłka nożna w Stanach spadła z tego kosmicznego poziomu na ziemię i roztrzaskała się jak talerz z kruchej porcelany. Kto wie, czy historia nie powtórzyłaby się i tym razem.
 
Choćby dlatego, że na awans do MLS trzeba sobie zasłużyć. Zespoły długimi latami ubiegają się o promocję z NASL do najlepszej ligi w kraju. Wiadomym jest, że Cosmos z urzędu o taki ruch miałby łatwiej. Za historię, za nazwę, za ludzi będących na stanowiskach w klubie (Pele, Cantona, Byrne, Parry), za pieniądze z umów sponsorskich, których z pewnością nie braknie, bo wszyscy wiedzą, jak niesamowitą, choć krótką historię napisał zespół Pelego i Beckenbauera w USA i jak w latach 70. zapełnił do ostatniego miejsca Stadion Gigantów. To zaś mogłoby się nie spodobać innym zespołom.
 
Czy więc reaktywacja Cosmosu jest tak bardzo potrzebna? Wątpliwości jest bardzo wiele, a głosów, że to już nie będzie to samo - jeszcze więcej. Piłka pisała już wiele pięknych, niespodziewanych historii, jednak czy ta kontynuacja legendy o najbardziej kosmicznym klubie wszech czasów będzie warta uwagi? A może raczej skończy się ostrą krytyką pod adresem jej reżyserów i pomysłodawców?
 
My pozostajemy sceptyczni.
Więcej na temat: Felieton USA New York Cosmos

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy