Tablica ogłoszeń (09.04 - 15.04)
2012-04-15 15:36:34; Aktualizacja: 12 lat temuPrzez cały tydzień serwis Transfery.info podaje Wam wiele informacji (często plotkarskich). Część z nich wydaje się nierealna, chwilami nawet zabawna.
Jednak parę miesięcy później, w trakcie okienka transferowego, niektóre z owych plotek stają się prawdą. Tablica ogłoszeń wyróżni te, które noszą brzemię najbardziej kontrowersyjnych.
09.04.2012 (poniedziałek) - Eriksen chce zostać w Holandii
W jednym z wywiadów, zawodnik ten stwierdził, że Amsterdam to jego dom i czuję się tam znakomicie. Biorąc pod uwagę jego słowa, są dwa wyjścia. Albo ma bardzo ładną dziewczynę, która nie chce wyprowadzać się z Holandii, bo prawo jest tam specyficzne. Albo druga opcja, czyli chęć podbicia ceny o kilka milionów. Gry psychologiczne, zwłaszcza przed okienkiem transferowym, mają bardzo ważne znaczenie. Jak widać, i młody Duńczyk o tym nie zapomina.Popularne
10.04.2012 (wtorek) - Cristiano Ronaldo mógł trafić do Arsenalu. Piłkarze jednak przekonali Fergusona do szybkiej decyzji
Podobno bliźniacza sytuacja miała miejsce w przypadku Naniego. Ciekawa sprawa. Brak zdecydowania przesądził o tym, że nie mają w swoich szeregach zawodników wartych około 150 milionów euro. No cóż, ale trzeba wziąć pod uwagę, że kupno tych graczy wiązało się z ryzykiem. Pewnie tak tłumaczą sobie to włodarze Arsenalu. Jednak jeśli współczynnik samobójstw, w „kanonierskiej” części Londynu, jest wyższy jak zwykle, to daje to do myślenia.
11.04.2012 (środa) - Yann M’Villa wybierze Rosję?
Jeśli taką decyzję podjąłby Francuz, to zapewne dostałby telefon od Napoleona. Ten zadzwoniłby pogratulować młodszemu koledze geniuszu strategicznego. Drugim rozmówcą, czekającym na wolną linie telefoniczną, byłby Judasz. On z kolei, chciałby przekazać, że jego 30 srebrników, w żadnym przypadku nie było tak „bogate” w pomysłowość, jak ruch 21-latka. Och…oby abonent był czasowo niedostępny.
12.04.2012 (czwartek) - Czy Villa zostanie w Barcelonie po Euro? Liverpool i Juventus zainteresowane Hiszpanem
Jest dwóch finalistów konkursu: „ Najbardziej pechowy zawodnik sezonu 2011/12”. Pierwszym jest Giuseppe Rossi, któremu odnowiła się kontuzja i wypadł z gry na kolejne pół roku. Drugim jest David Villa, który od Klubowych Mistrzostw Świta boryka się z poważnym urazem. Zwolenników Barcelony podzielić można na różne kategorie. Na przykład sezonowcy i fani od zawsze. Drugi podział, to ludzie, którzy uważają / nie uważają 30-letniego Hiszpana za pożytecznego zawodnika. Poczekajmy do wakacji, ja jestem zdania, że do żadnej roszady nie dojdzie.
13.04.2012 (piątek) - 247 milionów funtów dla nowego menedżera
Romek powiedział, że groszem sypnie. Nie podoba mu się aktualna forma Chelsea, więc zrobi małą zrzutkę i idąc śladem Manchesteru City, wykupi pół piłkarskiej Europy. Oto złoty plan „prezydenta RP w czasie Euro 2012”. Na liście „The Blues” znaleźli się: Luka Modrić, któryś z czwórki Radamel Falcao, Hulk, Gonzalo Higuain bądź Edinson Cavani, oraz Jan Vertonghen lub Alvaro Pereira. Plus nowy trener, a wiemy, że Rosjanin w tym aspekcie nie oszczędza. Ciekawe tylko, czemu akurat 247 milionów, czyżby Abramowicz słuchał polskiego rapu?
14.04.2012 (sobota) - Sebastian Boenisch negocjuje z Werderem
Jest i nasz lis farbowany! Lub jak kto woli, używając jego kryptonimu bajkowego – człowiek kontuzja. Jego problemy zdrowotne nie pozwalają mu grać na przyzwoitym, a przede wszystkim, równym poziomie. W klubie ławka, więc czas na jakąś zmianę. A tu nagle bum, media podają, że może on chcieć przedłużyć kontrakt. To tak, jak by Brożek chciał zostać w Celticu. No chyba, że trener Werderu, nie miał prezentu dla Sebastiana na Wielkanoc, więc obiecał mu regularną grę, w pierwszym składzie. No, to wtedy rozumiem.
15.04.2012 (niedziela) - Robinho chce wrócić do Brazylii
To jest dość dziwna postać. Bo niby zrobił karierę, ale pozostaje jakiś niedosyt. Aktualnie ma 28 lat i już miałby wracać do Brazylii? No chyba, że widział „Nossę” w wykonaniu Neymara i tak mu się spodobało, że chce do niego dołączyć. We Włoszech nikt tak nie tańczy, w Realu już był, to nie pozostaje nic innego, jak wrócić do Brazylii. Może nawet zaTellofonuje do właścicieli Santosu, z prośbą o nowy hymn zespołu?