Auty wykonywane nogą? IFAB planuje kluczowe zmiany, które zostaną z nami na dłużej

Pod koniec marca IFAB zatwierdził zmiany w przepisach piłki nożnej na sezon 2022/2023, w tym choćby na stałe zwiększając limit zmian do pięciu. Decydenci na tym jednak nie spoczywają i zanim jeszcze zdążymy odczuć nowości na własnej skórze, planowane są już kolejne.

Co prawda na razie mowa jedynie o testach, ale FIFA wraz ze wspomnianym IFAB na poważnie chce się wziąć za opóźnianie gry. Według wyliczeń, bardzo dużo czasu zabiera wznawianie gry z autu rękoma, dlatego też Arsène Wenger, odpowiedzialny za rozwój futbolu, wraz ze swoimi współpracownikami wpadł na pomysł wdrożenia... wkopnięć z autu.

Podobny plan przewijał się już w mediach od dłuższego czasu, ale wygląda na to, że tym razem z jego wejściem w życie trzeba się liczyć już naprawdę poważnie. „The Guardian” informuje, że władze drugiej ligi holenderskiej zgłosiły już chęć wdrożenia testów tego rozwiązania, a IFAB dopełnia formalności, by rozpocząć je już w zbliżającej się kampanii.

Działacze uznali, że wznowienie gry nogą jest zwyczajnie szybsze i daje przy tym nowe możliwości taktyczne, jak choćby szybkie przeniesienia gry pod bramkę rywala. Mimo wszystko i tak do tego przepisu ma wkroczyć od razu dodatkowy, a mianowicie zaczerpnięte z koszykówki odliczanie czasu wykonania autu. Piłkarze mieliby pięć sekund na wprowadzenie piłki z powrotem na boisko.

Jest jeszcze jedna poważna zmiana, o której dyskutują szefowie IFAB wraz z FIFA. Najnowsze wyliczenia wskazują, że faktyczny czas, kiedy piłka była w grze w sezonie Premier League 2021/2022 wyniósł zaledwie 55 minut i trzy sekundy. W Lidze Mistrzów czas gry wyniósł ledwie o minutę więcej. Coraz bardziej prawdopodobna jest wizja wprowadzenia zatrzymywania stopera w trakcie meczów, by uzyskać optymalny czas gry i ograniczyć możliwości gry na czas. Oczywiście za tym by szło skrócenie meczów z tradycyjnych 90 minut.

Zmiany te mają przyspieszyć nieco grę i uczynić ją bardziej atrakcyjną dla młodego widza. Według badań FIFA, młodzi kibice z coraz to mniejszą chęcią interesują się piłką nożną właśnie ze względu na jej niską atrakcyjność powodowaną wieloma przestojami w faktycznej grze.