Jonatan Braut Brunes jednak odejdzie?! „To może się udać”
2025-08-26 14:50:36; Aktualizacja: 2 godziny temu
Raków Częstochowa ugasił pożar związany z Jonatanem Brautem Brunesem, a przynajmniej tak wydaje się na pierwszy rzut oka. Jak się okazuje, Norweg nadal może opuścić Ekstraklasę. Nad jego transferem pracuje Slavia Praga, co potwierdził trener czeskiego zespołu, Jindřich Trpišovský.
Slavia ma sporą konkurencję w postaci sąsiedniej Sparty. Celem zespołu z Fortuna Arena jest obrona mistrzowskiego tytułu, ale także jak najdłuższa przygoda w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów.
„Czerwono-Biali” przeprowadzili tego lata siedem transferów, ale to jeszcze nie koniec. Priorytetem na ostatnie dni okna jest zakontraktowanie jakościowego napastnika.
Prezes klubu potwierdził, że do pewnego momentu kandydatem był Tomáš Bobček z Lechii Gdańsk. Temat upadł błyskawicznie, gdy polska strona przedstawiła swoje, ekhm, mocno przesadzone żądania.Popularne
***
POTWIERDZONE: Lechia Gdańsk zażądała za niego 15 milionów euro
***
Slavia spogląda jeszcze na innego gracza z Ekstraklasy. Mowa o Jonatanie Braucie Brunesie.
Norweski snajper poszedł na noże z Rakowem i wydawało się, że nic nie załagodzi już tego konfliktu. Ku zaskoczeniu wielu wrócił on jednak do kadry Marka Papszuna.
Nadal nie można jednak wykluczać całkowicie, że 25-latek odejdzie. Zdaniem trenera Slavii szanse na ruch są naprawdę duże.
- Otrzymaliśmy informację, że to może się udać, ale negocjacje są jeszcze dalekie od zakończenia. [...] Pamiętamy go z treningów, kiedy grał przeciwko nam w styczniu w Rakowie. Mieliśmy z nim duże problemy. Jest silny tyłem do bramki, w strzałach głową, ma świetną lewą nogę i porusza się w polu karnym. Raków gra obecnie w eliminacjach Ligi Konferencji, klub i zawodnik są na tym skoncentrowani, więc na pewno nie nastąpi to w ciągu kilku dni - oznajmił Jindřich Trpišovský.