Mógł trafić do Górnika Zabrze, ale Pogoń Szczecin była bardziej konkretna. Teraz strzelił mu gola

2024-12-03 12:54:21; Aktualizacja: 16 godzin temu
Mógł trafić do Górnika Zabrze, ale Pogoń Szczecin była bardziej konkretna. Teraz strzelił mu gola Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Łukasz Olkowicz [Przegląd Sportowy Onet]

W niedzielę Górnik Zabrze pokonał w meczu Ekstraklasy Koronę Kielce na jej stadionie 4:2. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył Mariusz Fornalczyk, który jak przypomniał Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”, swego czasu mógł trafić do klubu z województwa śląskiego.

Pierwsza połowa spotkania między Koroną Kielce a Górnikiem Zabrze zakończyła się bezbramkowym remisem, ale w drugiej piłkarze obu ekip wzięli się do roboty. W pewnym momencie podopieczni Jana Urbana prowadzili już 4:0. Do siatki trafił Kamil Lukoszek, który zanotował dublet, a także Lukáš Ambros i Taofeek Ismaheel.

W końcówce kielczanie zmniejszyli straty za sprawą bramek Adriána Dalmau oraz Mariusza Fornalczyka. Ten drugi strzelił gola w Ekstraklasie po blisko rocznej przerwie. 21-latek w sumie ma ich na koncie cztery.

Jak się okazuje, ofensywny pomocnik swego czasu mógł przejść do Górnika. Mowa o momencie, gdy w wieku 16 lat zaczął występować w Polonii Bytom. Przedstawiciele zabrzańskiego klubu obserwowali go w kilku meczach, w tym w trzecioligowym starciu ze Ślęzą Wrocław, które zespół przegrał 0:1 po jego błędzie.

Ostatecznie doszło do rozmów między stronami, ale jak czytamy, nastolatek i jego otoczenie uznali, że Górnik nie do końca jest do niego przekonany.

Tymczasem Pogoń Szczecin przedstawiła mu plan na jego rozwój i to do niej Fornalczyk dołączył w 2020 roku. W jej trykocie niedługo później zadebiutował w rodzimej elicie.

Do Korony zawitał na początku obecnego roku. W tym sezonie pojawił się 14 razy na boiskach Ekstraklasy.