Trzy zmiany, pięć kontuzji, siedemnaście minut i groźby śmierci - derby po włosku

2013-11-11 17:36:37; Aktualizacja: 10 lat temu
Trzy zmiany, pięć kontuzji, siedemnaście minut i groźby śmierci - derby po włosku Fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka Źródło: Transfery.info | La Gazzetta Dello Sport

Niesamowite rzeczy działy się w ten weekend we Włoszech. Piłkarze grającej w Lega Pro Prima Divisione/B Noceriny "zakończyli" swój derbowy mecz z Salernitaną w 17. minucie, pozostając na boisku w sześciu.

Spotkanie od samego początku przebiegało w bardzo podejrzany sposób. Już w drugiej minucie meczu, szkoleniowiec Noceriny, Gaetano Auteri dokonał potrójnej zmiany. Później, w ciągu piętnastu minut, pięciu z zawodników gości schodziło z boiska z urazami, już na nie nie wracając. Wobec braku wymaganego na placu gry minimum siedmiu zawodników, sędzia był zmuszony zakończyć mecz wynikiem 3:0 dla Salernitany. 
 
Co więc stało się przed meczem, że jego przebieg był tak groteskowy? Zadbali o to kibice Noceriny, którzy grozili swoim zawodnikom śmiercią i zaatakowali autokar wiozący ich na spotkanie, byle tylko nie pozwolić im wybiec na boisko naprzeciw Salernitany. Piłkarze chcieli nawet przekonać oficjeli Lega Pro, by mecz się nie odbył, ci jednak nakazali im grę. Co było dalej - wszyscy już wiemy. Można to zresztą zobaczyć na filmiku poniżej:
 
 
Po spotkaniu, czy raczej tym, co w protokole nazywane będzie spotkaniem piłkarskim, cały zarząd Noceriny podał się do dymisji, a Lega Pro zapowiedziała, że sprawa zostanie dokładnie zbadana, a konsekwencje wyciągnięte. 
 
- To arcypoważna sprawa. Musimy się zastanowić, jak zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości, bo to co się stało, to była parodia - powiedział w wywiadzie udzielonym telewizji RAI dyrektor generalny Lega Pro, Francesco Ghirelli.