Zlatan Ibrahimović wrócił po dziewięciu miesiącach do gry. „Wciąż należę do teraźniejszości” [WIDEO]
2023-02-27 10:41:43; Aktualizacja: 1 rok temuZlatan Ibrahimović po raz pierwszy od ponad dziewięciu miesięcy pojawił się na boisku. Szwed zaliczył kilka minut w wygranym spotkaniu z Atalantą. 41-latek opisał swój trudny proces rehabilitacji i zapowiedział, że jego celem jest gra w pierwszym składzie AC Milanu.
Zlatan Ibrahimović od 22 maja 2022 roku czekał na powrót na boisko. Szwed przez kilka miesięcy zmagał się z poważnym urazem kolana, który mógł postawić krzyżyk na jego karierze, a raczej postawiłby w każdym innym przypadku. Tutaj chodzi jednak o Zlatana, zapowiadającego powrót do pierwszej jedenastki „Rossonerich” w wieku 41 lat.
Pięciokrotny zdobywca scudetto zameldował się na murawie w 74. minucie rywalizacji z Atalantą. Weteran nie wyróżnił się niczym szczególnym, lecz sama jego obecność na boisku była czymś wyjątkowym. Nie dziwota więc, że kibice na San Siro nagrodzili rekonwalescenta gromki brawami i śpiewami. „Zlatan is back” - krzyczał rozentuzjazmowany konferansjer.
Niedzielny powrót kosztował 15-krotnego piłkarza roku w Szwecji wiele. Ten w poprzednim mistrzowskim sezonie odkładał niezbędną operację kolana, by pomóc drużynie w lidze. W końcu się jej poddał, skazując się na długą absencję.Popularne
Ibrahimović przyznaje, że to był dla niego bardzo trudny okres - możliwe, że najtrudniejszy w całej karier. Nic jednak nie przekreśli jego ambicji. Te sięgają niezmiennie wysoko.
- Dziękuję fanom, którzy dają mi siłę, adrenalinę i motywację, aby kontynuować. Bez ich pomocy byłoby trudno. Czuję się dobrze. Jeśli spojrzeć wstecz, to od roku i dwóch miesięcy nie czułem się tak jak dzisiaj. Dziś czułem się wolny i mogłem robić to, co kocham - grać w piłkę. Jeśli miałbym opowiedzieć o całym bólu, musiałbym tutaj stać godzinami - mówił w rozmowie po meczu z Atalantą 41-latek.
- To był trudny rok, także ze względu na śmierć Mino Raioli. Wielu ludzi mi pomaga i daje mi siłę. Kiedy jestem zdrowy, jestem silniejszy niż wszyscy i nie żartuję. Czuję, że mogę dać więcej, niż to, co pokazałem dzisiaj. Od roku nie dotknąłem piłki, potem pograłem trzy dni i już nie miałem wrażenia, jakbym miał roczną przerwę. Przez pierwsze sześć-siedem miesięcy tego sezonu nie byłem obecny, przyjeżdżałem tylko na mecze. Dokonałem tego wyboru, aby przechodzić rekonwalescencję z dala i wrócić do formy.
Dwukrotny król strzelców Serie A nie zamierza odcinać kuponów. Celem napastnika urodzonego w 1981 roku jest regularna gra w AC Milanie.
- Jeśli nie będę sobie wyznaczał celów, to poczuję, że należę do przeszłości. Nie, wciąż należę do teraźniejszości. Chce rzucić wyzwanie kolegom. Gdyby nie to, to nie byłoby mnie tutaj. Nie chcę być w drużynie za to, co robiłem rok czy pięć lat temu. Chcę być w niej za to, co robię teraz. Jeśli uznam, że wystarcza mi granie po pięć minut, to zostanę w domu. Zamierzam grać całe mecze - zapowiedział niezłomny Zlatan Ibrahimović.
🚨🚨🚨 Zlatan #Ibrahimovic is BACK! #MilanAtalanta 🔴⚫🔥 pic.twitter.com/NHkiQb6918
— Luca Maninetti (@LucaManinetti) February 26, 2023