Wisła Kraków w przyszłą sobotę zmierzyć się z GKS-em Katowice w ramach zaplecza Ekstraklasy. W trakcie przerwy reprezentacyjnej podopieczni Radosława Sobolewskiego również nie próżnują i mierzyli się z Górnikiem Zabrze.
Lepsi okazali się w piątek podopieczni Jana Urbana, którzy pokonali przeciwnika 1-0 po bramce Sebastiana Musiolika.
Mecz ten był dla szkoleniowca pierwszoligowca poligonem doświadczalnym, ponieważ pod nieobecność Ángela Rodado, który doznał poważnej kontuzji, musi szukać innych opcji.
Szansę dostał zatem sprowadzony w lecie z Zagłębia Sosnowiec Szymon Sobczak.
To jednak niejedyny beneficjent sparingu, ponieważ wystąpił również 19-letni przedstawiciel rezerw, Dominik Sarga.
Na jego temat wypowiedział się Sobolewski.
- W przypadku Angela mamy problem do końca roku, bo raczej nie uda się go postawić na nogi - zaczął.
- Piłka nożna jest brutalna i często nieszczęście jednego zawodnika, to szansa dla kogoś innego. Tak jest i tym razem, bo zagrał Szymon Sobczak, ale okazję do zaprezentowania się miał też Dominik Sarga z drugiej drużyny.
- Po konsultacjach z Mariuszem Jopem uznaliśmy, że zasłużył na szansę i wykonał dobrą robotę - dodał.
Na razie nie wiadomo, czy Sarga dostanie też szansę w warunkach ligowych. Byłby to dla niego oczywiście oficjalny debiut.
Początek sobotniego meczu z GKS-em Katowice zaplanowano na 17:30.