20 klubów z największymi przychodami. FC Barcelona liderem!

Karol Brandt
Źródło: Deloitte

FC Barcelona po raz pierwszy w historii została umieszczona na czele corocznego raportu „Deloitte Football Money League”, w którym kluczową rolę odgrywają przychody.

W poprzednim roku po dwóch latach przerwy na tron powrócił Real Madryt, który zgromadził przychody w wysokości 750,9 miliona euro, wyprzedzając kolejno Barcelonę (690,4) oraz Manchester United (666). Tym razem nad resztą górują Katalończycy.

Ogólne przychody mistrza Hiszpanii w sezonie 2018/2019 wyniosły 840,8 miliona euro, dzięki czemu jako pierwszy klub przełamał on barierę 800 milionów euro. Na ten wyczyn składa się szereg działań poczynionych przez sterników „Blaugrany”, którzy, jak podkreślono w raporcie, wdrożyli zupełnie nowy model zarządzania. Opiera się on głównie na samodzielnym rozdysponowywaniu licencjami, bez udziału osób trzecich.

Względem zeszłorocznego zestawienia z pierwszą dziesiątką pożegnał się Arsenal, a jego miejsce zajął Juventus, gromadząc przychody w wysokości 459,7 miliona euro. Przed „Starą Damą” uplasowały się m.in. Tottenham Hotspur, Paris Saint-Germain czy Bayern Monachium. Nowością jest obecność na liście Olympique’u Lyon.

Kluby z największymi przychodami w sezonie 2018/2019 według „Football Money League” (w milionach euro):

1. Barcelona - 840,8;

2. Real Madryt - 757,3;

3. Manchester United - 711,5;

4. Bayern Monachium - 660,1;

5. Paris Saint-Germain - 635,9;

6. Manchester City - 610,6;

7. Liverpool - 604,7;

8. Tottenham Hotspur - 521,1;

9. Chelsea - 513,1;

10. Juventus - 459,7;

11. Arsenal - 445,6;

12. Borussia Dortmund - 377,1;

13. Atlético Madryt - 367,6;

14. Inter Mediolan - 364,6;

15. Schalke - 324,8;

16. Roma - 231;

17. Olympique Lyon - 220,8;

18. West Ham United - 216,4;

19. Everton - 213;

20. Napoli - 207,4.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy