Ostatnimi czasy w ekipie mistrza Anglii dochodzi do wielu spięć. Nieustannie ze zwolnieniem łączony jest Antonio Conte, Michael Emenalo, dotychczasowy dyrektor techniczny „The Blues”, opuścił swoje stanowisko, a dochodzą również głosy, iż zawodnicy nie są zadowoleni ze współpracy z menedżerem.
Conte wraz z końcem poprzedniego sezonu zrezygnował z usług Diego Costy, mimo iż ten był jego podstawowym wyborem w ataku. Teraz podobny los może czekać Davida Luiza, który został pominięty w ostatnim meczu z Manchesterem United. Włoch tłumaczył, że była to decyzja taktyczna, ale brytyjscy dziennikarze przekonują, że Brazylijczyk kwestionował decyzje menedżera na treningu, co spotkało się z nałożeniem na niego kary.
O ile Abramowicz nie ma nic przeciwko takiemu załatwianiu problemu z niesubordynacją piłkarzy, tak obawia się, że w szatni oraz całym klubie może narastać konflikt. „Daily Mail” informuje, że Rosjanin nie zamierza dopuścić do podobnej sytuacji, jaka miała miejsce w przypadku zwolnienia José Mourinho. Portugalczyk po kilku miesiącach od zdobytego mistrzostwa został zwolniony, do czego miały się przyczynić starania niektórych graczy.
Właściciel ekipy ze Stamford Bridge obawia się, że w drużynie zaczynają panować podobne nastroje. Dlatego też rozpoczął swoje indywidualne śledztwo. Ma ono wykazać, czy faktycznie istnieje konflikt pomiędzy menedżerem a zawodnikami. Jeśli okaże się, że w zespole faktycznie powstają spięcia, Abramowicz chce jak najszybciej podjąć odpowiednie działania, by uchronić klub przed powtórką sytuacji z 2015 roku.
Tymczasem „The Telegraph” donosi, iż Rosjanin będzie w najbliższym czasie bardziej zaangażowany w codzienne życie klubu ze względu na odejście Emenalo. Rozmowy mające na celu przekonanie Nigeryjczyka do pozostanie nie powiodły się, dlatego Abramowicz wraz z innymi członkami zarządu próbuje ustalić nowy podział ról.
Na ten moment nie znaleziono następcy dyrektora, dlatego najprawdopodobniej obecni członkowie kierownictwa klubu będą musieli rozdzielić między siebie obowiązki Emenalo. W międzyczasie poszukiwane będą osoby, które będą mogły pomóc w zarządzaniu klubem. Kandydatami są między innymi Leonid Słucki, który jest dobrym znajomym Abramowicza (obecnie jest menedżerem Hull, ale drużyna nie radzi sobie najlepiej w Championship), a także Didier Drogba.