Latem Ángel Di María zdecydował się na powrót do Benfiki, a więc klubu, z którego swego czasu przeszedł do Realu Madryt. Mimo 36 wiosen na karku skrzydłowy dalej notuje dobre liczby. W tym sezonie rozegrał 46 meczów, w których uzbierał 16 goli i 15 asyst. Jego kontrakt z „Orłami” obowiązuje do 30 czerwca, ale zawarto w nim opcję przedłużenia.
- Mam do niego wielki szacunek. Jest wystarczająco dojrzały i doświadczony, aby decydować wspólnie z rodziną. Byłoby jednak wspaniale móc zatrzymać takiego piłkarza na dłużej - przyznał niedawno trener Benfiki Roger Schmidt. Jego ekipa ze stratą pięciu punktów do Sportingu plasuje się aktualnie na drugiej lokacie w tabeli portugalskiej ekstraklasy.
Na razie nie wiadomo, czy Di María zostanie w Lizbonie. O jednej z opcji transferowych poinformował Leo Paradizo, którego zdaniem piłkarz prowadzi rozmowy z Interem Miami. Wydaje się, że sprawa jest na wstępnym etapie.
W drużynie z Florydy weteran mógłby występować razem z dobrym kolegą z reprezentacji swojego kraju - Lionelem Messim. Gwiazd jest tam więcej - Jordi Alba, Sergio Busquets oraz Luis Suárez. Zespół prowadzi Gerardo Martino.
Inter z dorobkiem 21 punktów przewodzi tabeli Konferencji Wschodniej MLS.