Najmłodszy debiutant w brazylijskiej lidze od 2003 roku

fot. Santos FC
Norbert Bożejewicz
Źródło: UOL | AS | Transfery.info

Ângelo Gabriel Borges Damaceno został w niedzielną noc najmłodszym zawodnikiem, który wystąpił w Campeonato Brasileiro Série A od momentu zreformowania rozgrywek w 2003 roku.

Akademia Santosu wypuściła na świat wielu klasowych piłkarzy takich jak Pelé, Robinho czy Neymar i niewykluczone, że wkrótce cały glob usłyszy o wyczynach kolejnego jej produktu - Ângelo.

Utalentowany skrzydłowy otrzymał po raz pierwszy szansę do wykazania się prezentowanymi przez siebie umiejętnościami w przegranym wyjazdowym starciu z Fluminense (1:3).

Młodzieżowy reprezentant Brazylii nie wyróżnił się niczym szczególnym w trakcie swojego półgodzinnego pobytu na słynnej Maracanie, ale zdołał zapisać się w historii Campeonato Brasileiro Série A jako najmłodszy debiutant w historii krajowych rozgrywek zreformowanych w 2003 roku.

Ângelo pojawił się na boisku, mając 15 lat, 10 miesięcy i 4 dni, co pozwoliło mu w znaczącym stopniu przebić zeszłoroczny wyczyn Miguela Silveiry, który zadebiutował w nich w barwach... Fluminense w wieku 16 lat i 3 miesięcy.

Obiecujący gracz Santosu może pochwalić się także wskoczeniem na drugie miejsce w klasyfikacji najmłodszych piłkarzy w historii macierzystego klubu.

Wychowanek „Peixe” przebił pod tym względem nieznacznie legendarnego Pelé (15 lat, 10 miesięcy i 15 dni) i jednocześnie w żadnym stopniu nie mógł zagroził Coutinho, ponieważ mistrz świata z 1962 roku rozegrał swój pierwszy mecz w barwach Santosu mając zaledwie 13 lat i 11 miesięcy.

W sierpniu piłkarz został przepytany przez madrycki dziennik AS. - Bardzo lubię Barcelonę, utożsamiam się z tym klubem ze względu na styl gry. Najlepiej pasowałbym do LaLigi lub Premier League, ponieważ to bardzo zaawansowane fizycznie ligi, która wymagają od piłkarza przełamywania linii za pomocą improwizacji, kreatywności i dryblingu - powiedział Ângelo.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy