Arsenal o krok przed Bayern Monachium w wyścigu o pomocnika?! „Mikel Arteta mocno go docenia”

fot. Pro Shots Photo Agency/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Źródło: Fabrizio Romano | Christian Falk

Jeszcze nie zimą, ale latem już jak najbardziej Arsenal będzie coraz mocniej naciskał na pozyskanie rosnącego w siłę wartości Martína Zubimendiego z Realu Sociedad. Bayern Monachium zdaje się minimalnie przegrywać ten pojedynek – zasugerowali Fabrizio Romano oraz Christian Falk.

W brytyjskich mediach na przestrzeni ostatnich tygodni nie brakowało pogłosek o potrzebie wzmocnień na The Emirates w kontekście walki o trofea na dwóch frontach. „Kanonierzy” wiosną dadzą z siebie wszystko, aby zaliczyć imponujący finisz w Premier League oraz Lidze Mistrzów.

Trener Mikel Arteta zdążył jednak już zapewnić, że do rewolucji nie dojdzie. Na nią przyjdzie czas ewentualnie po zakończeniu sezonu.

Defensywny pomocnik Realu Sociedad, z czterema trafieniami i asystą w 20 meczach LaLigi, stanowi teraz cel numer jeden nie tylko dla Arsenalu, ale także Bayernu Monachium po odrzuceniu pomysłu o zatrudnieniu João Palhinhi.

– Zubimendi jest z pewnością naprawdę docenianym piłkarzem przez Arsenal. Do tej krótkiej listy dołączyłbym jeszcze Bayern. Zimowa transakcja to skomplikowana materia z powodu kosztów operacyjnych. Klauzula wykupu wynosi 60 milionów euro – zaznaczył Fabrizio Romano w rozmowie dla portalu „GIVEMESPORT”.

– Trudność sprawia jeszcze punkt widzenia samego Zubimendiego. Chce kontynuować grę w swoim klubie. Jest on nie tylko fantastycznym piłkarzem, ale i wielkim fanem Sociedad. Teraz chce wykorzystać wielką okazję, jaką stanowi przeżycie przygody w najlepszej szesnastce Ligi Mistrzów – dodał.

Swoje przysłowiowe trzy grosze na temat gorącej spekulacji transferowej dorzucił Christian Falk, jeden z prominentnych reporterów „Bilda”.

– Bayern słyszał o tym, że Mikel Arteta pozostaje w stałym kontakcie z piłkarzem. Obaj są Hiszpanami, co automatycznie daje przewagę Arsenalowi. Jeszcze do niedawna Bayern czuł się liderem wyścigu, ale teraz ma powody do zmartwień – nadmienił.

Nadzieję monachijczykom daje jeszcze fakt, że w przypadku ewentualnego zwolnienia Thomasa Tuchela i obrania kursu na zatrudnienie Xabiego Alonso z Bayeru Leverksuen, ten sam agent reprezentuje sprawy trenera lidera Bundesligi oraz Zubimendiego. Ten wyścig będzie więc zawierał jeszcze wiele fascynujących okrążeń.

Umowa wychowanka ekipy z San Sebastián wygasa dopiero wraz z końcem czerwca 2027 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy