Arsenal zmieni menedżera? Allegri i Arteta na liście

Mateusz Michałek
Źródło: The Times

„The Times” pisze, że Unai Emery jest coraz bliżej odejścia z Arsenalu. Jego miejsce może zająć Massimiliano Allegri.

Pozycja hiszpańskiego szkoleniowca w londyńskim klubie od dłuższego czasu nie jest mocna. Do tej pory działacze „Kanonierów” dawali do zrozumienia, że stoją murem za 48-latkiem. Kolejne straty punktów mogą jednak doprowadzić do utraty stanowiska. W sobotę Arsenal zremisował z Southampton 2:2. Co prawda londyńczycy walczyli do końca i Alexandre Lacazette uratował im punkt w doliczonym czasie gry. Nie zmienia to jednak faktu, że po raz kolejny nie odnieśli zwycięstwa. Ostatnio Arsenal wygrał w lidze 6 października (1:0 z Bournemouth).

Jak podaje „The Times”, rozstanie Emery’ego z „Kanonierami” staje się coraz bardziej prawdopodobne, a największe szanse na przejęcie jego stanowiska mają Massimiliano Allegri oraz Mikel Arteta.

Allegri pozostaje bezrobotny, odkąd kilka miesięcy temu odszedł z Juventusu (m.in. pięć mistrzostw i cztery Puchary Włoch). 52-latek regularnie jest łączony z powrotem na ławkę trenerską i prędzej czy później przyjmie jakąś ofertę.

Arteta, który był zawodnikiem Arsenalu w latach 2011-2016, obecnie jest związany z Manchesterem City. 37-letni Hiszpan pełni w nim funkcję asystenta Pepa Guardioli. O jego powrocie do „Kanonierów” w nowej roli spekuluje się już od pewnego czasu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy