Tego lata ekipę „Królewskich” opuścił Brazylijczyk Danilo. Prawy defensor przeniósł się ostatecznie do Manchesteru City, choć wcześniej był łączony między innymi z Juventusem, a madrytczycy otrzymali za jego kartę zawodniczą 30 milionów euro. Trener Realu chciał wykorzystać te fundusze na sprowadzenie następcy zawodnika i dziennikarze „ASa” są przekonani, że jego priorytetem był właśnie Odriozola.
21-latek zadebiutował w pierwszej drużynie Realu Sociedad dopiero w styczniu tego roku. Korzystając z trudnej sytuacji kadrowej wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie, a swoimi występami zwrócił uwagę skautów większych ekip, w tym Realu. Zidane zdecydował, że będzie on idealnym następcą Danilo, lecz na drodze transferu stanęli działacze „Txuri-urdinak”.
Kontrakt zawodnika, podpisany w czerwcu tego roku, zawiera klauzulę odejścia w wysokości 40 milionów euro i „Los Blancos” otrzymali jasny sygnał - dopóki na stole nie pojawi się taka kwota, nie ma mowy o sfinalizowaniu transakcji.
Mistrzowie Hiszpanii uznali, że na tamten moment kwota była zbyt wysoka, ale „AS” twierdzi, że Odriozola jest wciąż obserwowany, a Real planuje sprowadzić go w przyszłości, kiedy nadarzy się ku temu lepsza okazja.