Przedstawiciele baskijskiej drużyny poszukują na rynku wartościowego i spełniającego specjalne kryteria napastnika (musi być Baskiem lub posiadać baskisjkie korzenie) do wypełnienia w kolejnym sezonie luki po Aritzie Adurizie, który przeszedł na piłkarską emeryturę.
Niewykluczone, że tym zawodnikiem zostanie Fernando Llorente. Doświadczony atakujący znajdował się w kręgu zainteresowań popularnych „Lwów” już przed startem obecnych rozgrywek, ale wówczas lepsze zarobki zaoferowało mu między innymi Napoli, z którym ostatecznie 35-latek podpisał kontrakt do końca czerwca 2021 roku.
„Marca” przekonuje jednak, że teraz ekipa z Serie A chciałaby się rozstać z dobrze opłacanym graczem i ma wyrażać chęć jego wypożyczenia. Z takiego obrotu sprawy może skorzystać Athletic, o ile drużyna ze Stadio San Paolo zgodzi się na opłacanie części wynagrodzenia doświadczonego zawodnika, bo ten na mocy obowiązującej umowy może liczyć na 2,5 miliona euro na sezon.
Jeżeli włoski zespół przystałby na tę propozycję, wówczas Llorente wróciłby zapewne do swojego macierzystego klubu po siedmiu latach przerwy, ponieważ występował w nim już między 2004 a 2013 rokiem.
Były reprezentant Hiszpanii rozegrał 24 spotkania w obecnym sezonie i zdobył w nich cztery bramki oraz zanotował jedną asystę.