Obrońca przyznał, że rozmawia aktualnie z kilkoma zespołami i przygotowuje się na odejście w lecie z Bayernu Monachium. Zapewnił jednak, że nie podjął jeszcze decyzji, gdzie konkretnie będzie grał w przyszłym roku.
Niemiec w ostatnich latach zmagał się z dużą ilością wielomiesięcznych kontuzji, dlatego zimą postanowił podjąć próbę odbudowania formy w Schalke, bowiem nie miał szans na grę u „Bawarczyków”. Mimo kilku miesięcy w Gelsenkirchen, klub już potwierdził, że nie będzie się starał o zatrzymanie 27-latka na Veltins-Arena. Monachijczycy dodali, że nie oni także nie będą chcieli przedłużyć umowy ze swoim wychowankiem, więc od lipca zostanie bez klubu.
- Podróż dobiega końca i na horyzoncie pojawia się coś nowego, czego bardzo wyczekuję.
- Od początku tak było zaplanowane, że w Schalke będę grał przez pięć i pół miesiąca.
- Z mojego punktu widzenia, to było oczywiste, że już nie wrócę do Bayernu. Monachium to dla mnie 15 lat niewinności i pasji, więc zawsze będę czuł się związany z klubem.
- Wolałbym odejść zagranicę, ale jestem elastyczny i nie mam na myśli konkretnego kraju. Prowadzę rozmowy, ale wciąż nie podjąłem decyzji – zapewnił Badstuber.