„Kolejorz” wygrał w tym czasie 2:0 z Zagłębiem Lubin, 2:1 z Jagiellonią Białystok i zremisował 0:0 ze Śląskiem Wrocław. 32-letni stoper nosił w tych spotkaniach opaskę kapitańską pod nieobecność Mikaela Ishaka.
- Biorąc pod uwagę, jak potoczyły się te wszystkie mecze, że mogliśmy mieć po nich komplet punktów, odczuwamy pewien niedosyt. Sytuacja w tabeli jest jednak o wiele lepsza, niż dwa tygodnie temu, więc pozostajemy pozytywnie nastawieni z myślą, że te straty w lidze jeszcze odrobimy - przyznał Bartosz Salamon.
- Jesteśmy jednym z najlepszych klubów w Polsce, chcemy tu udowadniać w meczach przeciwko najsilniejszych rywalom. Cieszymy się, że mogliśmy w krótkim czasie zmierzyć się z Jagiellonią oraz Śląskiem i myślę, że w obu tych spotkaniach byliśmy lepszym zespołem. Przed nami Pogoń i Raków, to na pewno będzie wymagający, ale i mam nadzieję całościowo zwycięski okres - powiedział.
Lech Poznań we wtorek podejmie na własnym stadionie Pogoń Szczecin w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski.
- To bardzo dobry zespół, do tego posiadający zawodników w wysokiej formie, dojdzie więc do spotkania dwóch silnych drużyn. To będzie świetny sprawdzian dla nas, ale myślę, że i dla nich - ocenił.
Salamon w grudniu zeszłego roku wrócił na boisko po ośmiomiesięcznym zawieszeniu w związku z wykryciem w jego organizmie zabronionej substancji. Niewykluczone, że znajdzie się w kadrze na marcowe mecze reprezentacji Polski.