Boczny pomocnik, mogący także występować z powodzeniem na lewej stronie defensywy, przeniósł się latem do „Die Königsblauen” na zasadzie wypożyczenia z zawartą opcją wykupu z AZ Alkmaar, która stałaby się obowiązkowa w przypadku wywalczenia awansu do Bundesligi przez ekipę z Gelsenkirchen.
25-letni zawodnik pokazuje swoją postawą na boisku, że bardzo zależy mu na osiągnięciu tego celu, a to z kolei wpływa na rosnące zainteresowanie jego osobą ze strony mocniejszych drużyn.
Dziennikarze „Bilda” uważają, że wśród nich znajdują się między innymi Bayer Leverkusen i Borussia Mönchengladbach, które uważnie przyglądają się grze Thomasa Ouwejana na drugim poziomie rozgrywkowym w Niemczech.
Sam Holender nie ukrywa, że jego marzeniem jest podjęcie rywalizacji w najwyższej klasie i przynajmniej na razie ma się skupiać na osiągnięciu tego razem z Schalke 04, o czym otwarcie powiedział dyrektor sportowy „Die Königsblauen”.
- Chcielibyśmy z nim współpracować w perspektywie średnioterminowej i długoterminowej. Ma blisko rodzinę, występuje regularnie i nie ma żadnego ciśnienia na dokonanie zmiany. Oczywiście jego celem jest Bundesliga. Teraz nie mówi o tym, że rozejrzy się za innym miejscem, jeżeli tego nie dokona z nami, ale nigdy nie wiesz, co się stanie, gdy pojawią się inne kluby - powiedział Rouven Schröder.
Zespół z Gelsenkirchen na definitywne wykupienie 25-latka musi wyłożyć tylko dwa miliony euro.
Boczny pomocnik wystąpił w 17 meczach w trwających rozgrywkach i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował sześć asyst.