Ben Arfa przegrał w sądzie z PSG

fot. Instagram [Hatem Ben Arfa]
Mateusz Michałek
Źródło: AFP I Le Parisien

Zgodnie z orzeczeniem sądu Hatem Ben Arfa nie ma co liczyć na odszkodowanie od Paris Saint-Germain, o które walczył.

32-letni ofensywny pomocnik był związany z PSG między 2016 a 2018 rokiem. O ile w sezonie 2016/2017 Francuz wybiegał jeszcze na murawę, to w kolejnym nie zanotował ani jednego występu. Ben Arfa popadł w konflikt z Unaiem Emerym i działaczami klubu, przez co był zsyłany do rezerw.

Piłkarz pozwał PSG do paryskiego Sądu Pracy, domagając się odszkodowania w wysokości blisko ośmiu milionów euro. 15-krotny reprezentant Francji utrzymywał, że przez odsunięcie od pierwszej drużyny nie miał możliwości zainkasować premii wynikających bezpośrednio z występów. Te miał szczegółowo opisane w kontrakcie. Do tego dochodziło odszkodowanie za „prześladowanie moralne”.

Sąd nie przyznał jednak racji piłkarzowi, odrzucając wszystkie jego żądania. Reprezentujący go Jean-Jacques Bertrand dał do zrozumienia, że 32-latek odwoła się od wyroku sądu. Szanse na zmianę orzeczenia są jednak małe.

Po odejściu z PSG Ben Arfa grał jeszcze w Rennes (26 występów, siedem bramek i dwie asysty w poprzednim sezonie Ligue 1). Aktualnie jest bez klubu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy