Blanc: PSG nie ściągnie Di Marii

fot. Transfery.info
Dawid Michalski
Źródło: ESPN

Laurent Blanc, trener Paris Saint-Germain, zaprzeczył jakoby jego klub, miałby być zainteresowany ściągnięciem skrzydłowego Realu Madryt, Ángela Di Marii.

Ángel Di Maria, argentyński skrzydłowy Realu Madryt, już od bardzo długiego czasu łączony jest z przenosinami do innych klubów. Powodem tego wszystkiego, jest fakt dołączenia podczas ostatniego okna transferowego Garetha Bale'a, który to zajął miejsce 25-latka w składzie "Królewskich". Di Maria, mimo iż latem chciał go wykupić m.in. Arsenal Londyn, zdecydował się zostać na Estadio Santiago Bernabéu i walczyć o grę w podstawowym składzie. Póki co, Argentyńczyk wystąpił w 15 meczach (na boisku był łącznie przez 991 minut) w lidze, a transferowe plotki, znów, przybrały na sile.

Jednym z zainteresowanych na skorzystanie z usług skrzydłowego Realu Madryt, miałby być mistrz Francji, Paris Saint-Germain. Takim doniesieniom sprzeciwia się jednak trener Paryżan, Laurent Blanc:

- Wszyscy dobrzy piłkarze są mile widziani w PSG. Ale mówimy tutaj o piłkarzu Realu Madryt, jednego z najlepszych klubów Europy. Byłbym szczęśliwy, widząc go jak gra, tak jak każdego innego piłkarza Realu. Ale jego ściągnięcie, nie jest naszym planem.

Ciekawostką jest to, że Blanc mógł porozmawiać bezpośrednio z piłkarzem. W czwartek, w Dausze, odbył się mecz towarzyski, w którym zmierzyły się PSG z Realem Madryt (0-1).

Di Marią, mocno zainteresowany jest również inny klub z Ligue 1, a mianowicie AS Monaco.

Warto również nadmienić, że Carlo Ancelotti zapowiedział, iż nikt z klubu nie odejdzie.

Di Maria do Realu Madryt dołączył w 2010 roku. "Królewscy" zapłacili wówczas Benfice za skrzydłowego 33 miliony euro. 25-latek rozegrał w barwach swojego klubu 160 spotkań, notując 31 goli i 70 asyst. W reprezentacji Argentyny Ángel Di Maria wystąpił 44 razy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy