22-letni Portugalczyk był obiektem pożądania wielu europejskich potentatów, między innymi Arsenalu i Manchesteru United. Zwłaszcza "Kanonierzy" mocno zabiegali o jego usługi, lecz nie potrafili dojść do porozumienia z portugalskim klubem odnośnie kwoty odstępnego. Sporting oczekiwał kwoty równej tej zapisanej w klauzuli, czyli 25 milionów funtów, przy czym Arsenal oferował o cztery miliony mniej.
Według doniesień portugalskich mediów, Sporting podczas ostatniego dnia letniego okna otrzymał również ofertę z Hull. Nieznana jest kwota, jaką "Tygrysy" oferowali za Carvalho, lecz z pewnością była mniejsza niż oczekiwana. Dlatego też lizbończycy nie byli zainteresowani sprzedażą jednego ze swoich najcenniejszych piłkarzy.
Carvalho jest wychowankiem Sportingu, a od 2011 roku występuje w pierwszym zespole. Udany miał przede wszystkim ubiegły sezon, w którym wystąpił w 33 spotkaniach, notując cztery trafienia.
Była oferta Hull za Carvalho
Hull City w ostatnim dniu letniego okienka transferowego złożyło ofertę za pomocnika Sportingu Lizbona Williama Carvalho.