Holenderskie media informują o skandalu z Marcelem J., lokajem pracującym w Grand Hotel Huis ter Duin w Noordwijk, w roli głównej. Goście hotelu przekazywali mu swoją biżuterię do czyszczenie, ten jednak podmieniał ją na fałszywą, po czym sprzedawał oryginały. Lokaj został aresztowany kilka miesięcy temu po tym, jak czujny znawca kamieni szlachetnych zauważył, że Marcel J. chce mu sprzedać znany klejnot.
Jak się okazuje, ofiarą lokaja został także piłkarz Feyenoordu, Dirk Kuyt. 35-latek, mający dobre stosunki z rodziną Noorlander, która zarządza hotelem, zgodził się po namowie Marcela J. na kupno drogiego diamentu z myślą, że sprzeda go drożej. Mężczyźni mieli następnie podzielić się zyskiem.
Dziennik "De Telegraaf" informuje, że zawodnik przelał na konto Marcela J. 200 tysięcy euro, ale po ponownym zastanowieniu zażądał zwrotu pieniędzy. Te jednak zostały już wydane przez oszusta. Były piłkarz Liverpoolu nie chce komentować sprawy w mediach, ale zamierza zgłosić ją do sądu w celu odzyskania utraconej kwoty.
Kuyt w ubiegłym roku wrócił po dziewięciu latach do Feyenoordu. W zakończonym sezonie zdobył 23 gole w 38 meczach.