Były podopieczny „oskarżył” Pepa Guardiolę. Miał rację?!

fot. Conor Molloy/News Images/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Bastian Schweinsteiger jakiś czas temu wygłosił swoją opinię, że słabe wyniki reprezentacji Niemiec, to zasługa... Pepa Guardioli. Czy z czasem jego słowa nie nabierają większego sensu?

Reprezentacja Niemiec popadła w marazm i na kilka miesięcy przed startem mistrzostw Europy spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Jak na razie nie pomogła roszada na ławce trenerskiej i zatrudnienie Juliana Nagelsmanna.

Dwa ostatnie spotkania prowadzonego przez niego zespołu to dwie kolejne porażki odpowiednio przeciwko Turcji (2-3) i Austrii (0-2).

Za naszą zachodnią granicą szukają zatem winnych takiego stanu rzeczy. Na nieoczywisty pomysł wpadł swego czasu Bastian Schweinsteiger. Jego zdaniem odpowiedzialność za złe wyniki ponosi Pep Guardiola. Z czasem wydaje się, że jego pogląd zaczyna mieć sens...

- Kiedy on przybył do Bayernu Monachium, wszyscy wierzyli, że musimy grać rodzaj futbolu, opierający się na krótkich podaniach i tak dalej. W pewnym sensie straciliśmy przez to swoje wartości - twierdził na łamach talkSport w lipcu.

- Myślę, że większość pozostałych nacji postrzegała Niemców, jako wojowników, którzy potrafią walczyć do samego końca. Te mocne strony zaginęły przez siedem, osiem lat.

- Zapomnieliśmy o swoim DNA i skupiamy się bardziej na rozgrywaniu piłki między sobą, niżeli na tym, co istotne - zaznacza.

Pep Guardiola odpowiadał za wyniki Bayernu Monachium w latach 2013-2016. W tym czasie Niemcy zdobyli mistrzostwo świata i tak naprawdę to ostatni wielki sukces tej drużyny na dużej imprezie.

Choć były pomocnik wspomniał o tym kilka miesięcy temu, to Niemcy wracają teraz do jego słów. Nie jest tajemnicą, że sytuacja w kraju na kilka miesięcy przed kluczową imprezą jest kiepska.

Julian Nagelsmann stoi więc w obliczu wielkiego wyzwania. Być może największego w karierze - scalić swoich rodaków przed EURO 2024 i przywrócić drużynie dawne DNA. Czy to się powiedzie? Dowiemy się dopiero na przełomie czerwca i lipca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy