Od kilku tygodni przyszłość Urugwajczyka była jednym z głównych tematów na Old Trafford. „Czerwone Diabły” rozważały przedłużenie umowy z napastnikiem, myślał o tym również sam zainteresowany, teraz wszystko staje się jednak coraz bardziej klarowne. Cavani nie chce zostawać dłużej w Manchesterze United i szykuje się na powrót do Ameryki Południowej.
34-latek trafił na Stary Kontynent w 2007 roku, kiedy to sprowadziło go Palermo. Pod 15 obfitujących w gole sezonach zawodnik uznał, że ma już dość rozłąki z rodziną i chce przenieść się bliżej swoich bliskich. Ma przy tym jednak konkretny cel.
Według informacji podawanych przez argentyńskie „Depo”, piłkarz faktycznie kieruje się głównie względami rodzinnymi, ale bierze przy tym pod uwagę kwestie sportowe. Chcąc połączyć przyjemne z pożytecznym, Cavani obrał sobie za cel zwycięstwo w Copa Libertadores. A w tym pomóc ma mu Boca Juniors.
Ekipa z Buenos Aires przeczesuje europejski rynek piłkarski w poszukiwaniu zawodników, którzy mogliby w jesieni swojej kariery pomóc jej w osiąganiu sukcesów. W ten sposób do „Xeneizes” trafiali już Carlos Tévez czy Daniele De Rossi, a swego czasu blisko transferu miał być także Gianluigi Buffon.
Cavani jest bardzo zdeterminowany, by zagrać właśnie w Boca Juniors. Z tego względu odrzucił już kilka ofert od brazylijskich klubów, które również zainteresowały się jego usługami, gdy tylko wyszło na jaw, iż zawodnik myśli o opuszczeniu Europy.