Wszystko zależy od tego, jaką decyzję podejmie David de Gea. Jeśli Hiszpan postanowi przenieść się do Realu Madryt, reprezentant Czech będzie chciał zostać nowym numerem jeden w bramce „Czerwonych Diabłów”.
33-letni golkiper ma nadzieję, że właściciel Chelsea Roman Abramowicz dotrzyma obietnicy, jaką złożył piłkarzowi. Otóż Rosjanin rok temu powiedział Čechowi, że ten po jedenastu latach gry dla „The Blues” będzie miał prawo odejść i wybrać sobie nowego pracodawcę. Z takim stanem rzeczy nie może pogodzić się z kolei José Mourinho, który najchętniej zatrzymałby w zespole doświadczonego bramkarza lub sprzedał do zespołu, który nie jest bezpośrednio zaangażowany w walkę o mistrzostwo Anglii.
Jak ogłosił niedawno agent zawodnika Viktor Kolář, w grze o golkipera Chelsea oprócz Manchesteru United są jeszcze dwa kluby – Arsenal i Paris Saint-Germain. To, że reprezentant Czech opuści Chelsea, jest już niemal pewne po tym, jak stracił w tym sezonie miejsce w bramce na rzecz Thibaut Courtoisa.