„The Blues” przegrali ostatnie pięć z ośmiu ligowych spotkań. Ten stan rzeczy wpłynął na fakt, że londyńska drużyna osunęła się na dość odległe ósme miejsce w tabeli Premier League i traci obecnie już pięć punktów do ostatniej lokaty gwarantującej udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Obniżka formy zespołu prowadzonego przez Franka Lamparda martwi bardzo przedstawicieli Chelsea, którzy zaczynają coraz poważniej zastanawiać się nad przedwczesnym zakończeniem współpracy z 42-letnim trenerem.
Dziennikarze „The Athletic” uważają, że ten temat jest już poruszany na najwyższych szczeblach w klubie, gdzie w grę ma wchodzić ewentualne zatrudnienie Niemca w miejsce Anglika.
Wspomniane źródło uważa, że nawiązanie współpracy z kimś takim jak Thomas Tuchel, Julian Nagelsmann czy Ralf Rangnick, czyli szkoleniowcami mającymi bogate doświadczenie związane z pracą na poziomie Bundesligi, pomogłoby wydobyć najlepsze cechy z Kaia Havertza i Timo Wernera, którzy zostali sprowadzeni latem za duże pieniądze.
Dwa pierwsze wymienione wyżej nazwiska pojawiają się już od pewnego czasu w kontekście „The Blues”. Z kolei ostatni z wymienionych panów jest kimś nowym na liście potencjalnych kandydatów do zastąpienia Lamparda, który po wtorkowej porażce z Leicester City ma świadomość, że nie znajduje się w komfortowej sytuacji na zajmowanym stanowisku.