29-latek zasłabł podczas meczu fazy grupowej EURO 2020 z Finlandią 12 czerwca i wymagał pilnej resuscytacji krążeniowo-oddechowej od boiskowych medyków. Eriksen został przywrócony do życia na boisku, ale kontynuacja jego kariery piłkarskiej pozostaje pod znakiem zapytania.
Po zatrzymaniu akcji serca potwierdzono, że Eriksen ma teraz wszczepiony w klatkę piersiową kardiowerter-defibrylator (ICD), który ma regulować dalsze zaburzenia rytmu serca.
Duńczyk występuje na co dzień w Interze Mediolan. Włochy to kraj, który zakazuje zawodnikom zarówno na poziomie amatorskim, jak i zawodowym startu w rozgrywkach, jeśli mają jakiekolwiek znaczące nieprawidłowości w pracy serca.
Francesco Braconaro, członek komitetu naukowo-technicznego Włoskiej Federacji Piłki Nożnej, ujawnił, że duński piłkarz musi mieć usunięty defibrylator, aby ponownie grać we włoskim futbolu. Tylko to udowodni, że nie ma już żadnych problemów z sercem.
- Christian Eriksen nie może otrzymać zgody na grę we Włoszech - oznajmił Braconaro stacji Radio Kiss Kiss. - Jeśli usuną mu ten defibrylator, potwierdzą tym samym, że problem może zostać rozwiązany. Wtedy będzie mógł wrócić do gry dla Interu - dodał.
Duński pomocnik zagrał 60 razy w barwach „Nerazurrich“, odkąd 18 miesięcy temu dołączył do klubu z Tottenhamu. W zeszłym sezonie 29-latek pomógł Włochom zdobyć pierwszy od 11 lat tytuł mistrzowski w Serie A.