Christian Eriksen z klarownym komunikatem po zatrzymaniu akcji serca. „Nie poddam się”

fot. Maffia / UK Sports Pics / SIPA / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Christian Eriksen podziękował wszystkim za wsparcie i słowa otuchy za pośrednictwem „La Gazzetta dello Sport” oraz zapowiedział, że nie składa broni w walce o poznanie przyczyn nagłego zatrzymania serca.

Sobotni pojedynek Danii z Finlandią (0:1) w ramach pierwszej serii gier w grupie B na Mistrzostwach Europy miał dramatyczny przebieg ze względu na zasłabnięcie Christiana Eriksena.

Pomocnik padł na murawę bez kontaktu z żadnym przeciwnikiem zaledwie kilka minut przed zejściem obu zespołów do szatni i nie dawał żadnych oznak życia.

Szybka pomoc udzielona mu przez Simona Kjæra, sztab medyczny reprezentacji oraz ratowników obecnych na stadionie w Kopenhadze sprawiła, że jeszcze na boisku 29-latek na oczach kibiców i milionów osób przed telewizorami odzyskał przytomność po reanimacji.

Szczegółowe badania przebyte w szpitalu wykazały, że zawodnik Interu Mediolan miał atak serca i stosunkowo szybko doszedł do siebie po przebytym dramacie, ponieważ po zaledwie kilkudziesięciu minutach nawiązał kontakt z narodowym zespołem, który poprosił o dogranie spotkania z Finlandią w obliczu danych mu możliwości jego dokończenia.

Sam Eriksen otrzymał w minionych dniach wiele wiadomości od kolegów i boiskowych rywali czy też kibiców Interu Mediolan, Tottenhamu, Ajaksu Amsterdam i wielu innych drużyn, dlatego teraz postanowił im podziękować za to za pośrednictwem „La Gazzetta dello Sport”.

- Dziękuję, nie poddam się! Teraz czuję się lepiej, ale chcę zrozumieć, co się stało. Chcę podziękować wszystkim za to, co dla mnie zrobiliście - przekazał reprezentant Danii.

Głos na temat stanu zdrowia ofensywnego pomocnika zabrał także jego agent, który przyznał, że Duńczyk zamierza w najbliższych dniach opuścić szpital, aby móc wspierać swoją drużynę w meczu przeciwko Belgii (17 czerwca o godzinie 18:00).

- Rozmawialiśmy przez telefon. Żartował i był w dobrym humorze. Wszyscy chcemy jednak zrozumieć, co się z nim stało. Lekarze robią dokładne badania i zajmie to trochę czasu. Christian był szczęśliwy, bo widział wokół wiele kochających go osób. Otrzymywał wiadomości z całego świata. I był szczególnie pod wrażeniem tych otrzymanych z Interu. Nie tylko od kolegów z drużyny, których usłyszał na czacie, ale także fanów. Christian się nie poddaje. Teraz musi tylko odpocząć. Jest z nim żona i rodzice. W poniedziałek i może jeszcze we wtorek pozostanie pod obserwacją lekarzy. W każdym razie chce kibicować Danii podczas meczu z Belgią - powiedział Martin Schoots.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy